Złodzieja udało się złapać, bo całe zdarzenie zerejestrowały zamontowane w "pośredniaku" kamery. Co widać na nagraniu?
- Gdy jednemu z petentów wypada portfel z kieszeni, idący za nim drugi mężczyzna podnosi go i ... zapomina go oddać właścicielowi - informuje Robert Szablewski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego grudziądzkiej policji.
Mudndurowym szybko udało się ustalić nazwiko i adres złodzieja. - W mieszkaniu kryminalni znaleźli skradzione pieniądze, a po krótkim czasie również portfel z dokumentami, który złodziej wrzucił do jednej ze skrzynek pocztowych - dodaje Robert Szablewski.
Mężczyzna odpowie za wykroczenie, bo skradziona kwota nie przekroczyła 420 złotych. Grozi mu za to areszt, ograniczenie wolności lub grzywna do 5 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »