PGE Ekstraliga 2019. Kości trzeszczą na żużlowych torach. Tylko połowa drużyn w optymalnym składzie w pierwszych meczach

(jp)

3 kwietnia 2019, 16:59

Sezon jeszcze nie ruszył, a wielu żużlowców już z kontuzjami

Zobacz galerię (5 zdjęć)

W piątek startuje PGE Speedway Ekstraliga 2019. Tylko połowa z ośmiu drużyn będzie w stanie wystawić optymalne składy w pierwszych meczach. Kontuzje mogą mieć wpływ na wyniki.

Ta czwórka szczęśliwców to Falubaz Zielona Góra, Betard Wrocław, Stal Gorzów i Włókniarz Częstochowa. Niestety, wśród pechowców są dwa kluby z naszego regionu.

Torunianie do Zielonej Góry jadą w piątek bez Rune Holty, co na pewno ogranicza ich szanse na niespodziankę. Get Well Toruń na razie nie ma co liczyć na szybki powrót doświadczonego żużlowca, a co za tym idzie - menedżer Jacek Frątczak musi wystawić skład z trzema juniorami i liczyć na skuteczność rezerwowego Jacka Holdera.

PGE Ekstraliga 2019: kłopoty w Toruniu

Angaż Holty był i tak sporym ryzykiem po poważnej kontuzji w poprzednim sezonie, choć z drugiej strony: był koniecznością po niepowodzeniu innych rozmów i rozstaniu z Pawłem Przedpełskim. Żużlowiec w czasie pierwszego wyjazdu groźnie upadł na tor, doznał urazu płuc i ma odmę.

Rusza PGE Speedway Ekstraliga: będziemy dopingować, podziwiać, ale czasami także śmiać się. Zobaczcie galerię żużlowych memów przed sezonem 2019.>>>

Rusza PGE Speedway Ekstraliga. Zobaczcie żużlowe memy!

Zobacz galerię (42 zdjęcia)

Holta Na pewno opuści dwa pierwsze mecze sezonu, w klubie liczą, że pojawi się w składzie na Betard Wrocław 26 kwietnia na Motoarenie. Trzeba jednak pamiętać, że na razie Holta nie ma nawet jednego próbnego okrążenia na koncie w tym roku.

PGE Ekstraliga: Łaguta szybko wróci

MrGarden GKM jest w nieco lepszej sytuacji, bo za Artioma Łagutę może wykorzystać zastępstwo zawodnika w Lublinie. Rosjanin przeszedł operację złamanego obojczyka i rokowania są bardzo optymistyczne. Na motocykl może wsiąść po dwóch tygodniach, więc w 3. kolejce powinien być do dyspozycji Roberta Kempińskiego.

SPRAWDŹ - GDZIE OGLĄDAĆ MECZE PGE EKSTRALIGI!

Nawet bez Łaguty w składzie MrGarden GKM będzie faworytem meczu z Motorem w niedzielę. Beniaminek ma jeszcze większe problemy kadrowe, poważną kontuzją leczy Grzegorz Zengota, a Grigorij Łaguta dołączy dopiero w majowym okienku transferowym.

W weekend żużlowcy ścigali się też w towarzyskich turniejach. Start w Memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie źle zakończył się dla Artiom Łaguty. Zawodnik MrGarden GKM w 3. wyścigu nieco spóźnił start, wjechał w wiraż jako trzeci. Jadący przed nim Rafał Karczmarz nie opanował motocykla i ostro wyhamował. Rosjanin był bez szans; zahaczył o jego koło i z impetem runął na tor, prosto na prawą rękę i bark. Łaguta z grymasem bólu trafił do parkingu, chwilę później został odwieziony do szpitala.Pierwsze diagnozy mówiły o złamaniu obojczyka. Potwierdził je później na facebooku GKM. - Rosjanin doznał kontuzji złamania prawego obojczyka. Na razie nie wiadomo ile potrwa przerwa w startach naszego zawodnika - przekazał klub. PGE Ekstraliga rozpoczyna się już za kilka dni. 7 kwietnia grudziądzanie jadą na mecz do Lublina. Turniej w Gorzowie wygrał inny zawodnik GKM - Przemysław Pawlicki, przed Bartoszem Zmarzlikiem i Kacprem Woryną. Zobaczcie, co działo się na torze w Gorzowie >>>DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Zobacz galerię (52 zdjęcia)

We wtorek pech dopadł Unię Leszno. W półfinale Srebrnego Kasku na torze wylądował Jarosław Hampel, co skończyło się złamaniem łopatki. To poważny uraz i na razie mistrzowie Polski będą musieli radzić sobie bez żużlowca, który bardzo dobrze prezentował się w testach przed sezonem. Przerwa może potrwać nawet 6 tygodni. Hampel nie wyklucza wyjazdu na leczenie do Wielkiej Brytanii.