
Janusz Kołodziej, Unia Leszno, 12 pkt
Wydaje się, że jest gotowy do kolejnego szturmu Grand Prix. Na Motoarenie jeździł pewnie i szybko. - Nie byłem zadowolony z mojego występu w pierwszym meczu. Brakowało mi odpowiedniej prędkości, męczyłem się podczas jazdy. Dużo pracowałem w warsztacie i ten mecz jest dla mnie światełkiem w tunelu - powiedział w Toruniu.

Przemysław Pawlicki, MrGarden GKM Grudziądz, 14+1
To się nazywa odrodzenie! Kompletnie zawalił mecz w Lublinie, kiepsko prezentował się na treningach, ale w meczu z Włókniarzem był najlepszy w zespole gospodarzy i punkty zdobywał w wielkim stylu.

Tai Woffinden, Betard Wrocław, 15 pkt
Bez wątpienia najszybszy obecnie żużlowiec świata. Piękna, stylowa jazda, perfekcyjne silniki. W meczu z Falubazem był poza zasięgiem rywali, a na jego jazdę patrzyło się z ogromną przyjemnością.

Jason Doyle, Get Well Toruń, 15 pkt
Jasny punkt w całej mizerii "Aniołów". Na Motoarenie zaprezentował odważną, ofensywną jazdę i na torze nie przegrał z nikim. Jedynie z pechowym defektem motocykla (choć jechał wtedy za plecami Pawlickiego).