Promocje były tak kuszące, że na sygnał o otwarciu drzwi, setki osób ruszyło w dzikim pędzie. Ludzie staranowali bramki i ochroniarzy, po drodze gubili czapki, reklamówki, okulary i inne akcesoria. A wszystko m.in. dla kurczaków z KFC za złotówkę i innych fenomenalnych promocji. Zresztą - sami zobaczcie!
Pieczony kurczak za złotówkę. Dziki tłum prawie się zadeptał

W Mielcu otwarto nową galerię handlową.
Podaj powód zgłoszenia
K
Debile i idioci.