Na wniosek radnych klubu "Przymierze dla Krajny" wywodzący się z gminy Sępólno olimpijczycy z Pekinu - Bartłomiej Pawełczak, Bartłomiej Bonk i Kacper Ziemiński - dostali nagrody pieniężne.
Zdobywcę srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Pekinie w wioślarstwie Bartłomieja Pawełczaka uhonorowano tytułem "Sportowca Roku Gminy Sępólno" i nagrodą pieniężną w wysokości 12 tys. zł. Z kolei żeglarz Kacper Ziemiński i i sztangista Bartłomiej Bonk otrzymali podziękowania, statuetki i po 5 tys. zł nagrody.
- Nagrodzenie wielkich sportowców nie jest proste, ale nie jest niemożliwe - podsumował kilkumiesięczne próby nagrodzenia olimpijczyków przez sępoleński samorząd burmistrz Waldemar Stupałkowski.
A Bartłomiej Pawełczak, który stawił się na sesji osobiście, przyznał, że Sępólno jest wyjątkowe. - Nie w każdej gminie docenia się medalistów olimpijskich - powiedział radnym. - Zatem bardzo dziękuję.
typowe polskie gadanie, nie ma sensu ,nie należy się itd. A nie bierzesz pod uwagę tego że dzięki takim osobom nasze młode pokolenie weźmie się za uprawianie sportu?? Oni mogą być przykładem, i z tego co się orientuję to są, więc zachowaj to zrzędzenie dla siebie.
G
Gość
Szkoda pieniędzy!!! Jeszcze gdyby byli jacyś "WIELCY" , ale nie są I tak pewnie dostali kase za igrzyska!!! Miasto szasta pieniędzmi na wszystkie strony!!! Prawda jest taka ,że gdyby cały czas terenowali w Sępólnie i w naszym klubie to , by nie pojechali na Olimpiadę!! Większe szanse mięli w innych klubach!! Specjalnie nie ma się czym chwalić,że jest się z Sępólna, a władze nie mają się czym szczycić!!!!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl