
Przepisy, dotyczące przyznawania pomocy finansowej często są nieubłagane.
(fot. fot. digitouch)
Jak to możliwe, skoro mieszkamy w jednym domu? - pyta nasz Czytelnik.
Program stypendialny prowadził Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu.
Było o co się bić
O stypendium unijne mogli ubiegać się studenci zameldowali na pobyt stały na terenie województwa kujawsko-pomorskiego przynajmniej od czerwca 2007 roku oraz spełniający kryterium dochodowe (miesięczny dochód na osobę w rodzinie nie mógł przekroczyć 504 zł netto). Stypendium wynosiło 350 zł miesięcznie.
Listę stypendystów ogłoszono pod koniec stycznia. Znalazło się na niej 6130 osób.
Jakie kryteria
- Brat i ja złożyliśmy wniosek o to stypendium - opowiada nasz Czytelnik (dane do wiadomości redakcji). - Tymczasem okazało się, że bratu przyznano stypendium, a mnie nie. W uzasadnieniu poinformowano mnie, że nie spełniam kryteriów dochodowych. Jak to możliwe? Mieszkamy w jednym domu, nie zarabiam dodatkowych pieniędzy, więc dlaczego stypendium należy się bratu, a mnie nie?
"Winny" wiek
- Sytuacja może rzeczywiście wyglądać paradoksalnie, jednak prawo, na którym musiała opierać się komisja przyznająca stypendia unijne, jest w tej kwestii nieubłagane - wyjaśniają w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
Okazuje się, że o wszystkim zdecydował wiek braci. Komisja stypendialna opierała się na Ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Zgodnie z prawem, młodszy z braci przy obliczaniu dochodu nie mógł bowiem brać pod uwagę starszego.
Brat naszego Czytelnika w chwili składania wniosku miał skończone 25 lat.
Młodszy stracił, starszy zyskał
- Jednak miał prawo rozliczać się z rodziną, ponieważ pozostawał na utrzymaniu rodziców - tłumaczą w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego. - Stąd w jego przypadku dochód rodziny dzielony był na czterech jej członków.
Tak mówi prawo
Paragraf 3, punkt 16 Ustawy o świadczeniach rodzinnych: rodzina oznacza odpowiednio następujących członków rodziny: małżonków, rodziców dzieci, opiekuna faktycznego dziecka oraz pozostające na utrzymaniu dzieci w wieku do ukończenia 25 roku życia, a także dziecko, które ukończyło 25 rok życia legitymujące się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, jeżeli w związku z tą niepełnosprawnością rodzinie przysługuje świadczenie pielęgnacyjne; do członków rodziny nie zalicza się dziecka pozostającego pod opieką opiekuna prawnego; - Inaczej sprawa ma się w przypadku młodszego brata, 22-latka- słyszymy dalej w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego. - Ten pan w swoich obliczeniach nie mógł zgodnie z literą prawa wziąć pod uwagę starszego brata. W związku z tym w jego przypadku dochód rodziny mógł zostać podzielony na trzech członków rodziny, a co za tym idzie był wyższy niż w przypadku starszego z panów i przekroczył górną granicę kryterium dochodowego. Sytuacja jest skomplikowana, ale tak właśnie wygląda według prawa.