Pieniędzy miasto ma niewiele, ale z inwestycji nie rezygnuje

Dochody niewielkiej Nieszawy to 8 mln 421 tys. 9066 złotych. Kwotę tegorocznych wydatków rada uchwaliła na poziomie 8 mln 622 tys.638 złotych, z czego 2 mln 232 tys.474 złote pochłonie oświata i wychowanie.

Ponad 1,5 mln złotych miasto przeznaczy na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska. W tej dziedzinie zaplanowano poważne niezbędne inwestycje, jakimi są: budowa wodociągu, budowa kanalizacji oraz modernizacja oczyszczalni ścieków. Miasto pozyskało na to zadanie 2 mln złotych dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz prawie 488 tysięcy w ramach porozumienia z zarządem województwa. Samo musi jednak dorzucić wkład własny wynoszący nieco ponad 1,5 mln złotych.

Mimo takich wydatków zaplanowano też inne zadania inwestycyjne, na które czekają mieszkańcy. Wspólnie z powiatem będzie remontowana ul. Kościuszki ( 170 tys. zł) . Zostanie przebudowana ul. Żabieniec (nieco ponad 117 tys. zł) . Zapisano w budżecie też pieniądze na termomodernizację budynków użyteczności publicznej (10 tys. zł), realizowaną etapami do 2020 roku. W inwestycyjnych wydatkach trzeba było też uwzględnić całkowitą (do kwie-tnia br) spłatę zadłużenia, jakie wisiało nad miastem za wybudowanie ścieżki pieszo-rowerowej.

- Budżet nie równoważy się, ale nie ma zagrożenia dla finansów miasta. Jestem zadowolony, że rada podeszła do niego ze zrozumieniem i przyjęła go jednogłośnie - przyznaje burmistrz Przemysław Jankowski.