Pierniki w Toruniu walczą z koronawirusem! 20 procent zysku dla szpitala zakaźnego

"Pokonaliśmy Prusaka, pokonamy wirusaka" - takie hasło na piernikach umieścili cukiernicy przygotowujący je dla sklepu Żywego Muzeum Piernika w Toruniu. Sklep mieści się przy ul. Żeglarskiej na toruńskiej starówce. Pierniki na czas zarazy zajmują dziś w jego witrynie honorowe miejsce. Przyciągają wzrok przechodniów, wywołują uśmiech na twarzach.

Jak informuje sklep, 20 procent ze sprzedaży swoich pierników przekazuje szpitalowi zakaźnemu w Toruniu. Ta część wojewódzkiej lecznicy, jak wiadomo, jest dziś w mieście na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Przeżywa teraz trudne chwile. Nie tylko ma u siebie pacjentów z COVID-19. Zakażeniu wirusem uległo dziewięcioro pracowników szpitala. Z uwagi na charakter pracy tej lecznicy, przydają jej się teraz wszystkie dodatkowe środki finansowe i pomoc rzeczowa.

Sklep przy ul. Żeglarskiej też nie ma dziś prostego życia. Ograniczył godziny otwarcia. Brak ruchu turystycznego i generalnie niewielka liczba klientów na starówce kolejny tydzień drastycznie obniżają mu obroty. Zachęca do zakupów obniżką ceny na wszystkie pierniki aż o połowę. Przeznaczenie jednej piątej zysków z tego na szpital tym bardziej zasługuje na szacunek.

Przypomnijmy, że Żywe Muzeum Piernika ma swoją siedzibę przy ul. Rabiańskiej 9 na starówce. To pierwsza tego typu interaktywna placówka w Europie. Istnieje od 2006 roku.

"W naszym muzeum można nie tylko w magiczny sposób przenieść się do XVI-wiecznej piernikarni, by pod okiem Mistrza Piernikarskiego własnoręcznie wykonać tradycyjnego piernika, ale także zobaczyć manufakturę z początku XX wieku, gdzie każdy chętny może ozdobić piernik lukrem" - reklamuje się placówka.

Niestety, także to muzeum, jak wiele podobnych, stoi dziś zamknięte i puste. Powody są oczywiste. Być może kolejny etap "odmrażania" i luzowanie surowych obostrzeń w przestrzeni publicznej sprawą, że na progu lata otworzy swoje podwoje dla gości. Dziś zachęca do spotkania z animatorami Żywego Muzeum Piernika i Domu Legend. "Toruńskie opowieści. Na ratunek rodzicom" - tak nazywa się cykl, dedykowanym dzieciom od lat 8. Każdy odcinek składa się z zajmującego bajania, pobudzających koncentrację zabaw manualnych, chwili ruchu oraz relaksacji. Opowieści znaleźć można na stronie internetowej: