Wprawdzie budowa pochłonęła 1,36 mln zł, ale gmina wyłożyła na ten cel tylko 350 tys. zł. Resztę stanowiła dotacja. Początkowo miała ona wynosić 30 proc. kosztów inwestycji, później jednak wsparcie dla Bukowca wzrosło do 75 proc. Wojciech Kulikowski, sekretarz gminy nie kryje, że gdyby nie ta pomoc, nie wiadomo jak długo jeszcze mieszkańcy musieliby czekać na podobny obiekt. - Dostrzegaliśmy potrzeby biblioteki, która z księgozbiorem liczącym 14 tys. woluminów z trudem mieściła się w dotychczasowej siedzibie, ale nasz niewielki budżet nie pozwalał na to, aby samodzielnie podjąć się takiego zadania - zaznacza. - Jednak, gdy pojawiła się możliwość "rozmnożenia" zainwestowanych złotówek, nie zastanawialiśmy się długo.
Dwa etaty
Jednym z warunków w programie Biblioteka Plus, z którego pochodziło dofinansowanie było, że placówka musi posiadać minimum dwa etaty. W wyniku tego zapisu jedna z bibliotekarek, zatrudniona na 3/4 etatu, zyskała cały etat.
Biblioteka w Bukowcu, podobnie jak wiele innych, ma ambicje pełnić także inne funkcje. Do tej pory, ze względu na brak warunków było to niemożliwe. Będą więc zajęcia dla dzieci i spotkania autorskie. W sali konferencyjnej mają się też odbywać próby chóru Kantyczka, a w sali komputerowej już w lipcu ruszy kurs dla seniorów, którzy chcieliby nadrobić zaległości z informatyki.
Przeczytaj również: Biblioteka w Świeciu nie tak prędko. Jest protest uczestnika przetargu
Skończą za rok
Pod koniec maja 2015 roku zaplanowano huczne otwarcie nowej siedziby biblioteki w Świeciu. W tym przypadku wydatek jest znacznie wyższy - wyniesie 4,3 mln zł. Wszystko wskazuje też na to, że prawdopodobnie całą kwotę będzie musiała wyłożyć gmina Świecie, bo wniosek o dofinansowanie odrzucono.
W tym samym roku do użytku zostanie też oddana biblioteka w Pruszczu. Będzie kosztować około 1,4 mln zł z czego dotacja ma stanowić ponad 1 mln zł.
Czytaj e-wydanie »
