Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze gole i punkty Grecji na mistrzostwach świata

(DARK)
Nieodpowiedzialny wybryk Saniego Kaity zniweczył nadzieję "Super Orłów'' na zwycięstwo. Przy prowadzeniu 1:0, po kopnięciu rywala, wyleciał z boiska. Gracze Hellady wykorzystali przewagę i wygrali.

GRECJA - NIGERIA 2:1 (1:1)

Bramki: Salpingidis (44), Torosidis (71) - Uche (16).
GRECJA: Tzorvas - Kyrgiakos, Vyntra, Papadopoulos, Torosidis - Papastathopoulos (37 Samaras) - Karagounis, Tziolis, Katsouranis, Salpingidis - Gekas (79 Ninis).
NIGERIA: Enyeama - Odiah, Yobo, Shittu, Taiwo (55 Echiejile 79 Afolabi) - Kaita, Etuhu, Haruna, Uche - Odemwingie (46 Obasi), Ayegbeni.
Sędziował: Oscar Ruiz (Kolumbia). Widzów: 31 593.
Żółte kartki: Sokratis, Tziolis, Samaras - Obasi. Czerwona kartka: Kaita - 33. minuta.
Piłkarz meczu FIFA: Vincent Enyeama.

Nigeryjczycy świetnie rozpoczęli mecz. Osiągnęli przewagę, którą udokumentowali golem. Z rzutu wolnego techniczną wrzutką popisał się Kalu Uche, a że nikt nie przeciął dośrodkowania, to piłka wpadła do siatki obok zaskoczonego Alexandrosa Tzorvasa. A były zawodnik Wisły Kraków utonął w ramionach świętujących gola kolegów. Spotkanie układało się piłkarzom z Afryki do 33. minuty. Wtedy bezsensowny faul popełnił Kaita. Kopnął bez piłki jednego z Greków i słusznie wyleciał z boiska. Grecy zwietrzyli szanse i rzucili się na osłabionych "Super Orłów''. Zareagował też Otto Rehhagel, który ściągnął z boiska defensywnego pomocnika Sokratisa Papastathopoulosa i wprowadził napastnika Georgiosa Samarasa. Od tego momentu rozpoczęło się ostrzeliwanie nigeryjskiej bramki.

:Prawie do końca pierwszej połowy Grecy albo byli nieskuteczni, albo na ich drodze stawał świetnie dysponowany Vincent Enyeama. Z pomocą przyszło im szczęście. Po strzale Dimitrisa Salpingidisa piłka odbiła się od nogi jednego z obrońców i bramkarz Nigerii nie miał szans na skuteczną interwencję. Po przerwie osłabieni Afrykanie mogli się tylko bronić i liczyć na kontrataki. Dwa razy byli bliscy szczęścia. Najpierw Uche próbował technicznym lobem przerzucić Tzorvasa, ale piłka wylądowała na górnej siatce. Jeszcze lepszą okazję zmarnował w 68. minucie Chinedu Ogbuke Obasi, który mając przed sobą pustą bramkę kopnął w boczną siatkę. Chwilę wcześniej grecki bramkarz popisał się piękną obroną jedną ręką strzału Yakubu Ayegbeniego. O wiele więcej pracy miał jego vis a vis. Nie pomagali mu w tym jego obrońcy. Joseph Yobo podał głową wprost na nogę Georgiosa Karagounisa, ale Enyeama odbił strzał. Jeszcze lepszą interwencją popisał się w 68. minucie, kiedy wyciągnięty jak struna, odbił piłkę po główce Samarasa. Jednak kilkanaście sekund później najlepszy gracz Nigerii popełnił kardynalny błąd. Po strzale Alexandrosa Tziolisa "wypluł'' Jo'bulani, a na to tylko czekał Vasilis Torosidis i z bliska kopnął do siatki. Radości Greków nie było końca. Obie drużyny są jeszcze w grze o wyjście z grupy. Nigeria musi pokonać Koreę Płd., a Grecy liczyć co najmniej na remis z Argentyną. 27 strzały 10 11 celne 4 11 rzuty rożne 3 56 % posiadanie piłki 44% 35 min. czas gry 27 min.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska