Pierwsze opady śniegu w Wąbrzeźnie w tym sezonie

Wielu kierowców rano musiało odśnieżać swoje auta. Na szczęście, kiedy już mogli pojechać, nie starali się za wszelką cenę nadrabiać straconego czasu. Co prawda na terenie powiatu doszło do kilku kolizji, ale nikt w nich nie ucierpiał.

W Wałyczu kobieta nie opanowała samochodu i wjechała do rowu. Nic jej się nie stało. Pomocy udzielili jej strażacy.

W Józefkowie rozpędzone auto uderzyło w drzewo. Kobiecie, która prowadziła samochód nic poważnego się nie stało. Na miejscu była policja.

Funkcjonariusze prowadzą poszukiwania kierowcy samochodu ciężarowego, który w Niedźwiedziu, krótko przed godziną 7 rano nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i uderzył w ogrodzenie posesji. - Kierowca zniszczył je na długości 18 metrów i odjechał - mówi st. sierż. Michał Głębocki, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.

Pełną parą pracowali wąbrzescy drogowcy. Na drogi powiatowe pięć pługo-piaskarek wyjechało o godz. 4.30. Jak mówi Krzysztof Bas, kierownik wąbrzeskiego oddziału Zarządu Dróg Powiatowych w pierwszej kolejności pojazdy pojawiły się na drodze do Kowalewa i na trasie do Książek. Priorytetem były również przejazdy kolejowe w Książkach i Myśliwcu.

Pracował również sprzęt należący do wąbrzeskiego rejonu dróg wojewódzkich. Ma on pod swoją „opieką” ponad 300 kilometrów dróg w kilku powiatach m.in. wąbrzeskim i grudziądzkim. - Pracowaliśmy całą noc. Myślę, że na drogi ponownie wyjedziemy około godziny 16 - mówił w poniedziałek Andrzej Michewicz, szef rejonu w Wąbrzeźnie.

Natomiast za zimowe utrzymanie ulic w mieście odpowiada firma Ekosystem, która o porządek dba przez cały rok. Umowę została podpisana w maju ubiegłego roku i obowiązuje do końca września 2017 roku. Jej wartość to ponad 845 tys. zł.