Pierwszy dzień w pracy. Jak przetrwać i nie dać się zwariować?

- Gdy pierwszego dnia szedłem rano do banku bałem się okropnie! Jak każdy człowiek, który musi zmierzyć się z czymś zupełnie nowym - opowiada Patryk Chyła. - Nie byłem świadomy tego, co mnie czeka. Próbowałem sobie wyobrażać, ale rzeczywistość przerosła moje oczekiwania! Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia ze skomplikowanym systemem bankowym. To był dla mnie szok!łem dwóch tygodni czasu, by się oswoić i uspokoić. Wreszcie dotarło do mnie, że każdy musi się wdrożyć, nawet ten najbardziej zdolny.

Podstawa: bądź zaangażowany!

Chyła dodaje, że wszystko wymaga czasu, każdej branży trzeba uczyć się od nowa. Nie od razu uda się też zbudować dobre relacje z współpracownikami: - Ale na pewno już w tych pierwszych dniach trzeba pokazać, że jest się zaangażowanym w pracę. Wrazie lepiej od razu zrezygnować. Radzę nie przejmować się, nie denerwować, że czegoś się od razu nie rozumie, ale warto starać się i być bardzo dokładnym. Dziś sam prowadzę firmę - "Investizens", która zajmuje się doradztwem finansowym - więc wiem, że świeży pracownik jest zestresowany i trzeba to zrozumieć!

Nie plotkuj i nie pytaj o zarobki!

Oto kilka wskazówek ekspertów z portalu WokółKariery.pl, jak zachować się podczas pierwszych dni w pracy: 

- Potrzebna jest osoba, która wdroży cię w strukturę firmy i obowiązki. W małych przedsiębiorstwach takim opiekunem może być kierownik. Spróbuj wyciągnąć od niego możliwie jak najwięcej informacji. Opiekun gwarantuje ci pewien okres ochronny, podczas którego masz prawo nie wiedzieć, popełniać błędy, nie wykonywać niektórych obowiązków. Dlatego im więcej nauczysz się i dowiesz w tym czasie, tym lepiej będziesz sobie później radził bez protektora. 

- Uważaj co mówisz. Podczas pierwszych dni w pracy przyjmij rolę obserwatora, a co za tym idzie - patrz i nie mów za wiele. Nie plotkuj, nie opowiadaj historii swojego życia, nie narzekaj na swojego partnera, nie wyrażaj publicznie opinii na temat przełożonego. Nie znasz ludzi, z którymi pracujesz, dlatego nie wiesz czego możesz się po nich spodziewać.

-  Nie bój się pytać. Każdy człowiek ma prawo do zadawania pytań. Dzięki temu zdobywamy informacje, upewniamy się w przekonaniach, poszerzamy wiedzę. Prawem nowego pracownika jest nie wiedzieć. Nie bój się i nie wstydź tego, że nie wiesz, jak coś zrobić, gdzie pójść, z kim omówić dany problem. O błędach, które popełnisz rozmawiaj po to, aby potem je naprawić.

Nie udawaj eksperta! 

- Nie udawaj eksperta, jeżeli nim nie jesteś. Pamiętaj, że nie tylko ty nie znasz pracowników firmy, ale i oni nic o tobie nie wiedzą. Nie próbuj zatem na siłę robić z siebie znawcy każdego tematu.

- Nie wypytuj innych, ile zarabiają. W większości firm informacja o wysokości zarobkach pracowników jest objęta tajemnicą. Niezależnie od tego, czy w twojej firmie też tak jest, nie wychodź pierwszy z inicjatywą rozmowy na ten temat.

Nie pytaj, ile kto zarabia oraz sam nie udostępniaj takich danych. 

- Bądź kulturalny. Pamiętaj, że kultura nic nie kosztuje, a może bardzo dużo zrobić dobrego. Dlatego traktuj wszystkich z szacunkiem.

- Nie obgaduj. Jeżeli nie wiesz, czego możesz się spodziewać po swoich współpracownikach i przełożonym lepiej unikaj rozmów na tematy niezwiązane z pracą. W razie konfliktu spróbuj nie stawać po żadnej ze stron. Stojąc z boku i będąc obiektywnym unikniesz wielu nieprzyjemnych sytuacji. 

Sylwetka Patryka Chyły tutaj