
Pies toruńskiej straży miejskiej w areszcie
Sylwia Dobrzalska i Luna pod drzwiami aresztu. Będą go odwiedzać dwa razy w miesiącu

Pies toruńskiej straży miejskiej w areszcie
Zbigniew Kruszyński, dyrektor aresztu śledczego i Mirosław Bartulewicz, komendant straży miejskiej, podpisali umowę.

Pies toruńskiej straży miejskiej w areszcie
Luna jest dwuletnim owczarkiem belgijskim. Na co dzień służy w toruńskiej straży miejskiej, a od wtorku (16 grudnia) ma drugi etat - tym razem w areszcie śledczym.

Pies toruńskiej straży miejskiej w areszcie
Cele osadzonych przeszukiwane są codziennie, a raz w miesiącu - szczegółowo. Do lutego funkcjonariusze służby więziennej mieli własnego psa, ale zwierzę było już tak leciwe, że nie było w stanie wykrywać narkotyków. - Raz na dwa miesiące pracuje u nas pies z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej, ale to trochę mało - przyznaje Zbigniew Kruszyński. - Teraz Luna dzięki porozumieniu ze strażą miejską będzie u nas pracować dwa razy w miesiącu.