Pieszy zginął w wypadku pod Grudziądzem

Droga Krajowa Nr 55 Nowy Dwór Gdański - Stolno Właściciel Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy

Kto pił z tym chłopakiem też musi być wyjątkowo mądry... Przy aktualnych temmp. po imprezie, pozwolić na to aby ktoś z gości sam pod wpływem alkoholu szedłł pieszo drogą tak niebezpieczną...!!? A propo fizyki... przy prędkości nawet 40km/h uderzone ciło około wagi 60-80km może nawet do 100m odlecieć... ! Niech młot o wadze 1tony z prędkością nawet i 60k/h udeży a przedmiot 80kg to pomyśl ile m może odelcieć przedmiot?

A co do odbalsków- zanm wieluu!!! kierowców którzy tak jak ja uważaja że nawet drobny element odblaskowy może zostać zauważony pzez kierowce!

Jak wynika z calej dyskusji wydarzala sie tragedia ale mysle ze gmina, konkretnie jej szef, nie wyciagnie glowy z petli, ta droga jest w zarzadzaniu gminy. Chodnik mieszkancom sie nalezy, jak psu kielbasa. Reszta, kto byl pijany a kto trzezwy jest kwestia wyjasnienia i mysle ze nalezy zachowac spokuj bez zbednego oskarzania sie wzajemnie. Lepiej spozytkowac sily na to aby w tym miejscu polozono chodnik i nigdy wiecej do takiego wypadku nie doszlo.

Ja nie mam zamiaru nikogo oskarżać. Ile głów, tyle poglądów. Od tego jest Prokurator, który stwierdzi i zbada przyczyny i okoliczności wypadku. My możemy domiemywać. Poza tym to "pijak" czyt. alkoholik jest to osoba która spożywa alkohol systematycznie przez pewien okres czasu. A co do okazji to każdego prywatna sprawa kiedy i w jakich ilościach będzie spożywał. Ja nie mówię czy kuzyn jest winny czy nie bo i tak wszystkich faktów nie znamy i raczej nie pozanmy, choćby w którą stronę i którą stroną szedł. Stało się i trudno. Możemy tylko ubolewać nad całą sytuacją i współczuć sobie nawzajem.

Na imię miał Paweł, lat 28.

Ja nie mam zamiaru nikogo oskarżać. Ile głów, tyle poglądów. Od tego jest Prokurator, który stwierdzi i zbada przyczyny i okoliczności wypadku. My możemy domiemywać. Poza tym to "pijak" czyt. alkoholik jest to osoba która spożywa alkohol systematycznie przez pewien okres czasu. A co do okazji to każdego prywatna sprawa kiedy i w jakich ilościach będzie spożywał. Ja nie mówię czy kuzyn jest winny czy nie bo i tak wszystkich faktów nie znamy i raczej nie pozanmy, choćby w którą stronę i którą stroną szedł. Stało się i trudno. Możemy tylko ubolewać nad całą sytuacją i współczuć sobie nawzajem.

a ktos znal zmarlego godnosc?

I co Panie Kuzyn. Ani nie mówi Pan prawdy bo gdy rano pojechałem na policje to powiedzaino mi że pieszy był pod wpływem alkoholu i że to nie wina kierującego, znam prawa fizyki i mojego wujka który jeżdzi tam do pracy codziennie i na pewno by nie jechał 150 wogule to wiesz jaka to prędkość chyba nie. Przez takich pijaczków giną niewinni ludzie. Jeżeli ktoś pije (w czwartek ciekawe co to za okazja bo normolni ludzie piją po pracy w weekend a nie w tygodniu) to siedzi sie tam gdzie sie pije albo bierze taksówke a nie chodzi po jednej z najruchliwszych dróg w okolicy zresztą tak niebezpiecznej. To przestroga dla tych którzy jeżdzą tam jak popaprańcy i gdzieś mają przepisy bo i ich to może spotkać.

WITAM!!! To co zdarzyło sie tam to tragedia!!!! jadąc w strone grudziądz na drodze zobaczyłam zataczajacego sie pieszego, nie jechałam szybko takze zdazyłam go ominac i zjechałam na pobocze . jadący z naprzeciwko samochód o prędkości moze 80 km/h udeżył w pieszego nagle trzask i wycie alarmu w aucie kture koziołkowało i zatrzymało sie na posesjii na drzewie . wybiegłam na pomoc zadz po pogotowie ale pieszy juz niezył a pan kierowca był przytomny powiedziałam ze pomoc juz jedzie ze ma sie trzymać a on kiwnął głową cały zalany krwią bo tylko glowe widziałam a reszta ciała była przygnieciona dachem . SZOK!!!!!!!!!!!!!!!! nigdy tego widoku nie zapomnę !!!!ŻYCZE szybkiego powrotu do zdrowia dla kierowcy , i wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego .

WITAM!!! To co zdarzyło sie tam to tragedia!!!! jadąc w strone grudziądz na drodze zobaczyłam zataczajacego sie pieszego, nie jechałam szybko takze zdazyłam go ominac i zjechałam na pobocze . jadący z naprzeciwko samochód o prędkości moze 80 km/h udeżył w pieszego nagle trzask i wycie alarmu w aucie kture koziołkowało i zatrzymało sie na posesjii na drzewie . wybiegłam na pomoc zadz po pogotowie ale pieszy juz niezył a pan kierowca był przytomny powiedziałam ze pomoc juz jedzie ze ma sie trzymać a on kiwnął głową cały zalany krwią bo tylko glowe widziałam a reszta ciała była przygnieciona dachem . SZOK!!!!!!!!!!!!!!!! nigdy tego widoku nie zapomnę !!!!ŻYCZE szybkiego powrotu do zdrowia dla kierowcy , i wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego .

Jakoś o tym, że był pod jakimkolwiek wpływem NIE MA MOWY. Ani na pomorskiej ani na stronie KMP G-dz. Skąd takie info? A to, że był na środku drogi to nic nie znaczy, niedaleko miejsca zdarzenia mieszkał. Widział tam ktoś przejscie dla pieszych???

z Grudziądza

wejdz na strone Policja Grudziadz pijany znajdowal sie na srodku jezdni

skąd był ten co zginął??

WOJTUŚ: po pierwsze używasz bardzo wyrafinowanych słów. Gratulacje. Po drugie skąd wiesz że pijak? Poza tym miał imię, a jak już to używaj pieszy. A po trzecie elokwencie jeden ilość przejechanych kilometrów nigdy nie oznacza zachowania szczególnej ostrożności na drodze jaki i poza nią tym bardziej że tam nie ma chodnika. RUTYNA GUBI!!!