Piętnastolatek z Krakowa urodził się bez prawej małżowiny usznej i bez przewodu słuchowego wewnętrznego - nie słyszał na jedno ucho, bo było zarośnięte kością. Wcześniej był już trzykrotnie operowany. Ale żaden z zabiegów nie zakończył się sukcesem.
Najpierw trzeba było odtworzyć wewnętrzny przewód słuchowy. - Musieliśmy otworzyć i „uporządkować” jamę bębenkową, a także odtworzyć błonę - wyjaśnia dr Piotr Łach, ordynator oddziału otolaryngologii.
Następnie zespół dr Anny Chrapusty musiał stworzyć ucho zewnętrzne. Żeby to zrobić, użyto polietylenowego szkieletu małżowiny usznej i pokryto go unerwionym płatem pobranym z okolicy skroniowej. Na to położono przeszczep skóry.
Dziś dr Chrapusta poinformowała, że chłopak usłyszał pierwsze dźwięki nowym uchem. To dla niego stan, do którego musi się przyzwyczaić, bo całe życie słyszał jedynie lewą, zdrową stroną. Na ostateczne efekty zabiegu trzeba będzie poczekać około pięciu tygodni.
- Jego słuch nigdy nie będzie taki, jak u zdrowej osoby. Ale słyszenie na prawe ucho - nawet jeśli nie perfekcyjne - poprawi komfort jego życia - dodaje dr Łach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]