W nocy z wtorku na środę dyżurny policji w Człuchowie o kolizji dowiedział się od jej uczestnika. Mężczyzna poinformował, że sprawca, kierowca audi, uciekł. Policjanci zatrzymali go kilkanaście minut później w Dobojewie. Kilkukrotnie dawali mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, audi nie reagował. - Po chwili zatrzymał samochód i zjechał na pobocze - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - Próbował uciec z samochodu.
Z uwagi na uszkodzone drzwi od strony kierowcy ucieczka nie udała się. Przesiadł się więc na siedzenie pasażera i nadal próbował uciekać. - Policjanci wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu - mówi Ceitel. - 40-latek odmówił jednak poddania się badaniu na zawartość alkoholu.
Jak się okazało, nie ma prawa jazdy. Teraz odpowie za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?