https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany lekarz badał pacjentów

Agnieszka Romanowicz
Dyrektor Marcin Szulwiński: - Zatrudnialiśmy tylko  jednego laryngologa. Dotychczas nie było do  niego zastrzeżeń
Dyrektor Marcin Szulwiński: - Zatrudnialiśmy tylko jednego laryngologa. Dotychczas nie było do niego zastrzeżeń Fot. Andrzej Bartniak
Policja zatrzymała pijanego laryngologa ze Świecia, podczas pracy w przyszpitalnej poradni.

Wczoraj ok. godz. 16 jeden z pacjentów zadzwonił na policję z informacją, że Tomasz K., laryngolog z poradni szpitalnej w Świeciu, zachowuje się podejrzanie. - Badanie trzeźwości wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Marek Rydzewski, rzecznik prasowy policji w Świeciu, która poszukuje pacjentów, przyjętych wczoraj przez pijanego laryngologa. Jego zalecenia ma zweryfikować inny specjalista.

Zatrzymany lekarz straci pracę. - Jak najszybciej muszę znaleźć kogoś na jego miejsce, bo z powodu niskich limitów, zatrudnialiśmy w poradni tylko jednego laryngologa. Dotychczas jego praca była bez zastrzeżeń, wręcz przeciwnie: pacjenci go chwalili - podkreśla Marcin Szulwiński, dyrektor Nowego Szpitala w Świeciu.

Tymczasem dziś panie z recepcji będą się kontaktować z pacjentami, zapisanymi na wizytę do Tomasza K. - Powiadomią każdego czy będzie trzeba ją przełożyć - deklaruje Szulwiński.

Zatrzymanemu lekarzowi grozi kara do dwóch lat więzienia.

[email protected]

__

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska