Pijany nakielanin uciekał przed policją

Wczoraj (3 września) około 15.30 dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że po terenie miasta przemieszcza się ciemny mercedes kombi, którego kierowca najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Aby to sprawdzić, na miejsce został skierowany patrol policji.

Na jednej z ulic mundurowi zauważyli auto opisane w zgłoszeniu. Policjanci wydali kierowcy sygnały do zatrzymania, jednak siedzący za kierownicą mężczyzna zamiast zatrzymać auto, przyspieszył i próbował uciec mundurowym. Pościg za mercedesem trwał kilka minut.

- Ostatecznie auto zostało zatrzymane i okazało się, że za kierownicą mercedesa siedział 42-letni nakielanin, od którego wyraźnie czuć było alkohol. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu. Kiedy policjanci poinformowali mężczyznę, że zostaje on zatrzymany w związku z popełnieniem dwóch przestępstw, wtedy do „akcji” wkroczył 36-letni pasażer. Informacja o zatrzymaniu kolegi najwidoczniej na tyle go wzburzyła, że zaczął wyzywać mundurowych słowami wulgarnymi, tym samym ich znieważając. I tym sposobem podzielił los swojego kolegi i także został zatrzymany - relacjonuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.

Mieszkańcy Nakła zostali osadzeni w policyjnym areszcie. - Dzisiaj usłyszą zarzuty. 42-latkowi, który kierował mercedesem zostanie przedstawiony zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Jego kompan usłyszy zarzut znieważenia policjantów. Obaj ze swojego zachowania będą tłumaczyli się przed sądem. Starszemu z nich grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, młodszemu natomiast kara do roku więzienia - dodaje mł. asp. Justyna Andrzejewska.