Pijany policjant miał 2 promile
O zdarzeniu do którego doszło koło Białej Podlaskiej już informowaliśmy - Nietrzeźwy policjant stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Mundurowy z 9-letnim stażem trafił do aresztu.
Przeczytaj również: Pijany policjant wjechał do rowu. Miał 2 promile
Strzelał do chcących mu pomóc
Według ustaleń prokuratury pijany policjant oddał dziewięć strzałów ze służbowego pistoletu Walther P99 do Białorusinów, którzy pomagali mu wydostać się z rowu. Wcześniej funkcjonariusze z Białej Podlaskiej o użyciu broni nic nie wspominali.
- Czterech obywateli Białorusi podróżujących drogą krajową nr 2 w czwartek ok. godziny 3.30 w nocy zobaczyło w miejscowości Styrzyniec pod Białą Podlaską w rowie samochód opel vectra - relacjonowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Lublinie Beata Syk-Jankowska. - Próbowali wraz z kierowcą wydostać samochód z rowu, ale nie dali rady i odjechali. Wkrótce potem jeden z nich zorientował się, że nie ma telefonu komórkowego. Zawrócili więc do miejsca, gdzie wyciągali z rowu samochód. Dwóch z nich wysiadło i ruszyło w kierunku auta w rowie. Wtedy jego kierowca zaczął strzelać, mówił przy tym, że jest policjantem. Przerażeni Białorusini uciekli.
Grozi mu wydalenie ze służby i 3 lata więzienia
Funkcjonariuszowi policji prokurator postawił zarzuty przekroczenia uprawnień przez oddanie dziewięciu strzałów w kierunku dwóch mężczyzn, czym naraził ich na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także zarzut prowadzenia samochodu po pijanemu.
Oskarżony nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Policjant został też zawieszony w pełnieniu czynności służbowych oraz wszczęto procedurę zmierzająca do usunięcia go z policji. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »