Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany rowerzysta jechał autostradą A1. Zdziwił się, że nie wolno tego robić

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Grzegorz Mehring, Archiwum Polska Press
- Kierowcy, którzy w niedzielę wieczorem jechali autostradą A1 w kierunku Gdańska, mogli przecierać oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli na drodze rowerzystę - mówi Joanna Tarkowska, rzeczniczka policji w Świeciu.

Akurat na A1 pełnili służbę policjanci z drogówki w Świeciu.

- Dostrzegli rowerzystę, gdy przejeżdżał przez barierki na A1 w Nowych Marzach. Czym prędzej pojechali w jego kierunku, ale zdążył już wjechać na autostradę - uzupełnia Joanna Tarkowska.

Rowerzysta był bardzo zaskoczony interwencją mundurowych.

- Swoje zachowanie tłumaczył pomyłką. Podkreślał, że pomylił drogi, a chciał dojechać tylko do domu - mówi rzeczniczka. -

Policjanci podejrzewali, że rowerzysta może być pijany i okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila.

41-latek będzie się musiał tłumaczyć przed sądem.

Zgodnie z kodeksem ruchu drogowego rowerzyści nie mogą korzystać z autostrady i drogi ekspresowej. Dotyczy to także pasa awaryjnego lub pobocza. Mandat za wjazd rowerem na drogę szybkiego ruchu wynosi 250 zł.

Dwa samochody zderzyły się w Grudziądzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska