O tym, że prowadzi prawdopodobnie na rauszu policję powiadomił anonimowy informator. Funkcjonariusze z kcyńskiego komisariatu natychmiast pojechali do Sipior, sprawdzić sytuację. Szybko, zauważyli wskazane auto, ale próba zatrzymania pojazdu nie powiodła się.
Kierowca zignorował sygnały i próbował uciec. Zatrzymano go dopiero po pościgu, w którym uczestniczyli też policjanci "drogówki" z Nakła. Uciekiniera zatrzymano na terenie kompleksu leśnego w Józefko-wie. Porzucił auto i próbował uciekać pieszo.
Jak informuje Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle, mężczyzna był pijany, miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Miał też zakaz prowadzenia auta wydany przez sąd. Policjantom w radiowozie zaproponował, by wzięli pieniądze, które ma przy sobie, 1800 zł. Teraz odpowie dodatkowo za próbę przekupstwa.
Czytaj e-wydanie »