
Nie brakowało kujawskich akcentów. Tańczą uczniowie szkoły w Niszczewach
(fot. Fot. jadwiga Aleksandrowicz)
Stowarzyszenie powstało w gminie Waganiec w lutym br. Sobotni piknik to pierwsza jego inicjatywa i jednocześnie pierwsza impreza na otwartym po pracach renowacyjnych terenie przy stawie.
- Mieszkam na Kujawach od pięciu lat i widzę, że jest w naszej gminie wiele osób, które chcą działać społecznie. Trzeba ich tylko ukierunkować - powiedziała nam Justyna Chmielewska, pomysłodaw-czyni i prezes stowarzyszenia Rara Avis (Biały kruk), które ma bardzo szeroki wachlarz celów działania. Należy do niego 15 osób.
Na sobotnią imprezę zaproszono nie tylko mieszkańców gminy, ale także gości z powiatu sępoleńskiego. Obecna była Wioletta Wiśniewska, starosta aleksandrowski, która objęła imprezę patronatem, byli wicestarosta Adam Potaczek, i Maciej Włoch, radny powiatowy, gośćmi byli także wójt Piotr Marciniak i Michał Dyko, przewodniczący waganieckiej rady.
- To zespół Mimoza, których pięcioro członków jest w naszym stowarzyszeniu, zaprosił swoich przyjaciół z powiatu sępoleńskiego, przedstawicieli Stowarzyszyszenia Rozwoju Wsi, KGW i KółekRolniczych w Lutowie w gminie Sępólno Krajeńskie - tłumaczyła nam Justyna Chmielewska. Sępoleńs-kim społecznikom towarzyszyli samorządowcy ze StanisławemRode, przewodniczącym rady miejsko - gminnej w Sępólnie Krajeńskim na czele. Gościom pokazano gminę Waganiec na slajdach i zaprezentowano, jak się bawią mieszkańcy Kujaw.
Nad zbrachlińskim stawem grała orkiestra dęta z Wagańca, śpiewała Mimoza, komisja konkursowa oceniała wianki, wystąpili uczniowie ze szkół w Zbrachlinie i Nieszczewach, dzieci szalały w ogródku jordanowskim, dorośli mogli skorzystać z konkursów sportowych, płonęło ognisko przy którym pieczono kiełbaski. A potem barwny rozśpiewany korowód przemieścił się nad staw, do którego trafiły wianki z kwiatów i ziół. Wieczorem wszyscy udali się do lokalu Europa" w pobliskiej Plebance na zabawę taneczną.
Czytaj e-wydanie »