Po pierwsze przyjaźń
Jedną z przyczyn tak dobrego wyniku okazała się bardzo dobra atmosfera panująca w drużynie.
- Siłą tej drużyny jest to, że wszyscy są przyjaciółmi. Dobrze się znają, przebywają ze sobą także poza boiskiem. Wszelkie konflikty, jeżeli się pojawiają, staramy się rozwiązywać szybko, żeby atmosfera była jak najlepsza - tłumaczy trener Stankiewicz. Takiego samego zdania jest także Igor Stankiewicz, który został wybrany królem strzelców.
- Wygraliśmy, bo jesteśmy prawdziwą drużyną. Nikt nie grał tam dla siebie, ale dla wszystkich - tłumaczy młody napastnik. - Ważne było to, żeby cała drużyna wypadła dobrze.
Osiągniecie tego wyniku nie byłoby możliwe, gdyby nie talent i wsparcie, jakie otrzymuje drużyna.
- Potencjał naszej drużyny został zauważony, dlatego otrzymujemy pomoc finansową, dzięki której możliwe są nasze występy w turniejach, a także wyjazdy na obozy - mówi trener Kobusiński. - Nieocenione jest także wsparcie rodziców, którzy bardzo angażują się w sportowe życie dzieci i je dopingują.
Co dalej?
Młodzi zawodnicy sprawiają wrażenie bardzo dojrzałych, jak na swój wiek. Nie sprawiają także problemów wychowawczych. Jak przyznają trenerzy z chłopcami współpracuje się dobrze. Mają określone reguły, których przestrzegają. Posiadają też wszelkie predyspozycje do tego, żeby w przyszłości zająć się piłką nożną na poważnie.
- Marzę o tym, aby kiedyś grali w piłkę profesjonalnie, ale tylko od nich zależy, jak poradzą sobie z pokusami, jakie stawia przed nimi życie codzienne i ten sport - opowiada trener Kobusiński. - Ze swojej strony możemy obiecać, że z trenerem Michałem zrobimy wszystko, żeby im w tym pomóc - dodaje.
Mali Chemicy korzystają teraz z wakacji. Jednak w połowie sierpnia wracają już do treningów. Drużyna uda się na obóz sportowy. Od września treningi odbywać się będą już regularnie, czyli trzy razy w tygodniu.
W nagrodę Liga Mistrzów
Za zwycięstwo w turnieju na drużynę czeka atrakcyjna nagroda. Trenerzy wraz z podopiecznymi jesienią pojadą do Monachium na mecz Ligi Mistrzów z udziałem Bayernu. Mali zwycięzcy będą mogli spotkać się także ze swoim idolem - kapitanem reprezentacji Polski Robertem Lewandowskim.