https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener karate z Bydgoszczy skazany za pedofilię. Więzienie i bezwzględny zakaz pracy z dziećmi

Maciej Czerniak
Cztery lata więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi w charakterze opiekuna. Taki wyrok usłyszał bydgoski karateka
Cztery lata więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi w charakterze opiekuna. Taki wyrok usłyszał bydgoski karateka
Znany bydgoski instruktor sztuk walki został skazany na karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Chodzi o "inne czynności seksualne", których dopuszczał się wobec małoletnich podopiecznych na obozach sportowych.

Sprawa ma swój początek w styczniu 2022 roku, kiedy policji w Bydgoszczy zgłoszono pierwszy przypadek molestowania seksualnego. Zgłaszający to rodzice ucznia jednej z bydgoskich podstawówek. Zarzuty, jakie są formułowane wobec znanego i szanowanego w środowisku instruktora sztuk walki, mają poważny charakter. Chodzi o krzywdę wyrządzoną podopiecznemu na tle seksualnym.

Śledztwo rozwijało się: pokrzywdzonych jest trzech

Postepowanie podjęte przez policję, zostaje wkrótce rozszerzone. Już nie jest mowa o "tylko" jednej domniemanej ofierze pedofila. Śledczy pod nadzorem prokuratury docierają do dwóch kolejnych poszkodowanych osób. We wszystkich przypadkach chodzi o osoby małoletnie, pozostające pod opieką trenera karate Dariusza G.

- Zarzuty przedstawione podejrzanemu dotyczyły tak zwanych innych czynności seksualnych - mówi prok. Dariusz Bebyn, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - To między innymi dotykanie małoletnich i prezentowanie treści pornograficznych.

Jak dodaje prokurator, przypadki molestowania, którego dopuszczał się G. miały miejsce podczas obozów sportowych organizowanych, między innymi w nadmorskich Łazach i w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim.

Miał nieposzlakowaną opinię

Sprawa budziła ogromne emocje wśród rodziców dzieci, które uczęszczały na zajęcia prowadzone przez G.

- Darek? To niemożliwe. To trener tak oddany pracy, miał świetny kontakt z dzieciakami - mówi jedna z mam. Jej syn był jednym z małych karateków, trenujących pod okiem G.

Wtóruje jej mąż: - To ewidentnie pomówienie. Niemożliwe, żeby Darek dopuszczał się czegoś takiego.

Wyrok jest już prawomocny

A jednak, nauczyciel został zawieszony w wykonywaniu obowiązków szkolnych, a śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Bydgoszcz-Północ zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia. Zarzuty wobec trzech podopiecznych zostały utrzymane. Pierwszy wyrok zapadł jeszcze w 2023 roku. Wyrokiem bydgoskiego sądu Dariusz G. został skazany na cztery lata bezwzględnego pozbawienia wolności.

Ponadto trener karate dostał dożywotni zakaz pracy z dziećmi w charakterze opiekuna. Sąd zabronił mu również przez dziesięć lat kontaktować się z osobami pokrzywdzonymi i nałożył na niego obowiązek zapłaty nawiązki na ich rzecz w wysokości 3 tysięcy zł w przypadku każdej z tych osób.

Adwokat złożył do sądu apelację od tego wyroku. Sąd drugiej instancji podtrzymał pierwotne stanowisko wymiaru sprawiedliwości. Jak się dowiadujemy w bydgoskiej prokuraturze, nie zostało złożone pismo o kasację wyroku, który już stał się prawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska