W Domu Dziecka w Chełmnie przebywa obecnie 31 dzieci. Prezent od Mariusza Frąckowiaka, prowadzącego sportowy blog, bardzo im się podobał. Ucieszyły się z wizyty takiego gościa.
Jak często bywa, tak i tym razem wszystko wydarzyło się za sprawą przypadku.
- Ktoś zauważył post blogera, który prosił o głosowanie, do którego domu dziecka powinna trafić piłka Arenalu - mówi Wojciech Woźny, dyrektor chełmińskiego Domu Dziecka. - Potrzebne były też uzasadnienia. Dowiedzieliśmy się o tym i głosowaliśmy. Było warto, bo udało się - piłka jest nasza.
Wygrali chełmnianie
Mariusz Frąckowiak miał nie lada dylemat. Nie wiedział, który dom dziecka wybrać.
- Kilka razy podkreślałem w komentarzach, że mam „ból głowy”, że „decyzja będzie trudna”, że „nie będzie łatwo” i rzeczywiście tak było - podkreśla bloger. - W związku z tym, że w mojej ocenie niesprawiedliwym byłoby wskazać tylko jednego zwycięzcę, musiałem złamać swoje zasady i wytypowałem dwóch - domów dziecka w Chełmnie i w Wilkowie. Niektóre komentarze głosujących chwytały za serce.
Dzieci z domu dziecka nazwali patologią
Bloger przywiózł prezent do Chełmna osobiście. Spędził czas z milusińskimi.
- Mój blog jest głównie o sporcie, nie o pomaganiu, ale jeśli mam jakieś atrakcyjne gadżety, to chciałbym również uszczęśliwić nimi dzieci z domu dziecka - zdradza Mariusz Frackowiak. - Tak po prostu, z potrzeby serca, uwielbiam robić innym niespodzianki. Może dlatego, że kiedyś ciężko zachorowałem na czerniaka i jakimś cudem udało mi się z tego wyjść. Fajnie jest sprawiać radość maluchom.
Dostali tablicę interaktywną
Pomoc do Domu Dziecka w Chełmnie dotarła też od Magdaleny Helwing i Andrzeja Cieślaw-skiego - reprezentantów Rotary Klub Warszawa-Konstancin.
- Podarowali nam tablicę multimedialną z oprogramowaniem dla naszych dzieci. Padła również propozycja wspaniałego wyjazdu dla wszystkich dzieci do Warszawy - dodaje dyrektor Woźny. - To wspaniali ludzie, którzy bezinteresownie wspomagają domy dziecka. Pytają, czego potrzebujemy i organizują zbiórki pieniędzy i kupują coś dla dzieci, a także zapraszają do Warszawy, finansują pobyt: noclegi, wyżywienie, atrakcje, jak teatr czy kino, zwiedzanie, a także koszt przejazdu.
Szefostwo Chełmińskiego Domu Dziecka współpracuje z Rotary Klub Warszawa-Konstancin od trzech lat.
- Wcześniej nasze dzieci były w Konstancinie, Warszawie, a dla tylu osób to niemały koszt - wskazuje Wojciech Woźny.
Prawo jazdy 2018 na nowych zasadach! Co się zmieni? [NAJWAŻN...
Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (09 + 10-11.11.2017) | POLSKA
Źródło:
TVN