Wypadek miał miejsce około godziny 2 w nocy. Volvo, którym kierował Piotr Adamczyk, na łuku drogi wypadło z pasa, przecięło pobocze i zatrzymało się dopiero w rowie. Kierowca wyszedł bez szwanku, ale Weronika Rosati trafiła do szpitala w Zamościu z urazem nogi.
Zamojscy policjanci informują, że kierowca był trzeźwy. Badają okoliczności wypadku.
- Apelujemy do kierowców, by zachowali szczególną rozwagę i dostosowali prędkość do warunków, jakie panują na drodze - mówi rzecznik zamojskiej policji.
Czytaj: Alan Andersz opuścił szpital
Czytaj e-wydanie »