Pirat drogowy pędził mercedesem przez skrzyżowanie marszałków w Łodzi. Jechał powyżej 150 km/h. Policja szuka kierowcy [WIDEO]

Sposób jazdy kierowcy mercedesa A klasy zbulwersował innych uczestników ruchu na tyle, że jeden z nich zawiadomił policję. Zdarzenie miało miejsce we wtorek (1 maja) około godziny 12.30.

- Zgłoszenie szybkiego przejazdu kierowcy wpłynęło do nas w czwartek 3 maja. Sprawą będą zajmować się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi - mówi podkom. Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Na alei Piłsudskiego świeciło się zielone światło dla samochodów jadących na wprost przez skrzyżowanie marszałków. Piesi i rowerzysta czekali na zielone światło przy krawędzi ulicy. Na lewoskręcie sygnał był czerwony. Kierowca jednego z samochodów miał włączony wideorejestrator. Gdyby nie to, nie byłby w stanie zapamiętać numerów rejestracyjnych mercedesa. Jego kierowca przejechał przez skrzyżowanie z ogromną prędkością.

Dopiero w zwolnionym tempie można odczytać napisy na tablicy, jak i dokładnie zobaczyć co to za model samochodu. Na podstawie nagrania można też w przybliżeniu określić prędkość samochodu. Numer pojazdu jest charakterystyczny. Nie są to przypadkowe litery i cyfry a nazwisko znanego bohatera filmowego. Namierzenie właściciela nie będzie więc nawet najmniejszym problemem.

- Każde zgłoszenie, które do nas wpłynie jest analizowane pod kątem ewentualnego wykroczenia w ruchu drogowym. Kierowca podejrzewany o popełnienie takiego wykroczenia jest wzywany do nas i musi ustosunkować się do zabezpieczonych materiałów - mówi sierż. sztab. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Od chwili gdy przód samochodu jest przy linii warunkowego zatrzymania do momentu, gdy przekracza linię pierwszego pasa jezdni al. Rydza-Śmigłego mija niespełna sekunda. Ta odległość to ponad 45 metrów.

Zatem wyliczenie jest proste (przyjmujemy wartości minimalne): 45 metrów / sekundę to 162 km/h.