Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS prawdopodobnie wybierze kandydata na prezydenta w sobotę. PO krytykuje swojego. Nieoficjalnie

(wom)
Posłowie z regionu przyznają, że Bronisław Komorowski jako kandydat do fotela prezydenta państwa traci poparcie nawet w szeregach partii.

pomorska.pl/krajswiat

Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat

Negatywne głosy o marszałku Sejmu pojawiły się po zakończeniu uroczystości żałobnych. Miało chodzić o to, że Komorowski nie potrafił się stosownie zachować podczas pierwszych dni po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Brakowało mu emocji w głosie i w mimice twarzy.

Poza tym Bronisław Komorowski, pełniący po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego obowiązki głowy państwa, był krytykowany za to, że w czasie żałoby narodowej pospiesznie i nieprzemyślanie nominował Jacka Michałowskiego na p.o. szefa Kancelarii Prezydenta i generała Stanisława Kozieja na p.o. szefa BBN.
- To nie byłoby odebrane źle w stosunku do marszałka Sejmu, ale w stosunku do kandydata Platformy na prezydenta już tak - podkreśla w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Komorowski nie zrobił też dobrego wrażenia podczas sobotniego orędzia. Jego ton, w zestawieniu z tym, o czym mówił, nie wypadł najlepiej.

Marszałek jak chłopiec

- Większych i do tego tak niesmacznych bzdur chyba nie można było wymyślić - mówi Paweł Olszewski, bydgoski poseł PO. Poseł zaprzecza, jakoby w partii dochodziło do rozłamu.

Jak wiemy nieoficjalnie - ponieważ żaden z posłów regionu nie chciał o tym mówić głośno - kłopot wewnątrz Platformy istnieje. Część jej członków i posłów wolałaby, żeby zamiast marszałka Komorowskiego w wyborach jednak wystartował premier Donald Tusk.

- Komorowski jest sympatycznym marszałkiem, nikomu nie szkodzi, ale jest niedojrzały politycznie, ot taki chłopiec - słyszymy od jednego z posłów Prawa i Sprawiedliwości w regionie. Takie same głosy krążą wśród posłów SLD...

Nie nasz problem

Tomasz Latos, bydgoski poseł PiS nie chce wiele mówić na ten temat. - To jest problem Platformy - uważa. - Trudno to komentować w momencie, kiedy jeszcze nie otrząsnęliśmy się z tragedii w Smoleńsku.
W sobotę zbiera się Rada Polityczna PiS, która najprawdopodobniej podejmie decyzję w sprawie kandydata partii w wyborach prezydenckich. Politycy PiS za "naturalnego" kandydata uważają prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

Wczoraj sekretarz Rady Politycznej Maks Kraczkowski potwierdził, że gremium zbierze się w planowanym wcześniej terminie - 24 kwietnia. - Uważam za bardzo prawdopodobne, że rada podejmie decyzje w sprawie kandydata partii na prezydenta - powiedział.
Wybory prezydenckie odbędą się najprawdopodobniej 20 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska