W tym roku - plus 100
Co ważne, młodzi zgłaszają się nie tylko do SLD. Także PiS to podkreśla. - Jest taki stały trend, w każdym miesiącu go widać - mówi Kosma Złotowski (PiS), prezes okręgu Bydgoszcz, obejmującego miasto i powiaty leżące na terenie okręgu wyborczego nr 4 (czyli bydgoski, inowrocławski, mogileński, nakielski, sępoleński, świecki, tucholski, żniński). - Od kilku miesięcy 20-25 osób miesięcznie zgłasza się, by wstąpić do PiS.
- Od kwietnia, od kiedy funkcjonuje zarząd, mamy 60 -70 nowych osób - precyzuje Łukasz Schreiber, sekretarz okręgu. - Wcześniej też przyjęliśmy 60 członków. Można więc powiedzieć, że w tym roku przybyło nam ponad 100 osób - podsumowuje.
W sumie w okręgu Bydgoszcz PiS liczy sobie około 750 osób. Systematyczny wzrost obserwowany jest do 2010 roku. Wtedy partia liczyła sobie nawet nie 1/3 obecnego stanu - 230 członków.
Po sąsiedzku, w okręgu Toruń (obejmuje Toruń, Włocławek i 14 powiatów wiadomo, jak liczne są struktury partyjne wspólnie z młodzieżówką, czyli Forum Młodych PiS. Łącznie około 1500 osób. Były sekretarz Jarosław Chmielewski mówi, że przychodzą młodzi, którzy chcą coś robić dla swojego miasta czy gminy, powiatu. - Patrzą bardziej lokalnie niż ogólnokrajowo - zauważa. Po miesiącach, gdy nie działo się nic, teraz przychodzi 5-15 osób co miesiąc.
Nie chcą martwych dusz
Kto odwiedzi internetową stronę PO nie może przeoczyć dużych liczb: 50 234 osoby działają w PO.
To w kraju. A ile jest ich w naszym regionie?- Zgłaszają się nowe osoby, nie ma trendu spadkowego - zapewnia poseł Krzysztof Brejza, sekretarz Regionu Kujawsko-Pomorskiego PO. - Na podstawie obserwacji swojego koła, inowrocław-skiego, mogę powiedzieć, że co 2-3 miesiące przyjmowane są nowe osoby.
Na dziś w 82 kołach w województwie PO ma około 2100 członków. - To w miarę stabilna liczba - podkreśla poseł. Ale trwa właśnie wielki przegląd szeregów i weryfikacja list. Przy okazji uaktualniania danych wyłapuje się tych, którzy nie płacą składek, od lat jedynie figurują w rejestrach i nic poza tym. - Liczymy się z tym, że osoby, które od dłuższego czasu nie działają zostaną z partii wykluczone.
Lewicy ciągle przybywa
SLD w regionie zostało jakiś czas temu zasilone grupą osób, które odeszły z Ruchu Palikota po wewnętrznych nieporozumieniach tej partii.
W Bydgoszczy było to około 15 osób. - W mieście mamy 25 kół i od czterech lat liczba członków jest w miarę stabilna - 400 osób - informuje Łukasz Chojnacki, wiceprzewodniczący miejskiej organizacji. Ile osób należy do SLD w województwie - precyzyjnie informuje Ireneusz Nitkiewicz, sekretarz zarządu wojewódzkiego. To 3510.
- Generalnie jest pozytywnie, bo ruch jest w naszą stronę - cieszy się. - Od jakiegoś czasu zaczęli do nas przychodzić nowi ludzie, dużo młodych - podkreśla. - W ubiegłym tygodniu, choć to wakacje, zgłosiły się dwie studentki politologii, by wstąpić do SLD. A 8 osób w powiecie rypińskim chce założyć naszą młodzieżówkę.
Czytaj e-wydanie »