Władze miasta przymierzały się do przebudowy placu Wolności jeszcze w poprzedniej kadencji. Planowano wówczas m.in. budowę przejścia podziemnego. Na tę inwestycję jednak nie zgodziła się ówczesna rada miasta.
Plac Wolności pozostał niezmieniony. Ale ekipa prezydenta Andrzeja Pałuckiego jest zdeterminowana i koncepcję przebudowy placu wpisała do projektów zaplanowanych do zrealizowania do roku 2020.
- Chodzi nie tylko o lepsze skomunikowanie tej części miasta, ale i stworzenie zaplecza dla wypoczynku mieszkańców - mówi prezydent Andrzej Pałucki. I dodaje: - Liczę na to, że wprowadzenie nowych funkcji, związanych chociażby z wypoczynkiem, wpłynie na rozwój usług i handlu w tym rejonie Włocławka.
Przeczyta również: Remonty ulic we Włocławku idą pełną parą
Jak może zmienić się plac Wolności? W grę wchodzi budowa parkingu podziemnego. Ale to zadanie mogłoby być zrealizowane wspólnie z partnerem prywatnym. Brana pod uwagę jest też zmiana układu komunikacyjnego. Na razie bowiem plac przypomina wielkie rondo. A władze miasta chcą, żeby było to nowoczesne miejsce, ale podobne do placu Grodzkiego. Na razie ratusz nawiązał współpracę z Politechniką Poznańską. I to studenci architektury pod kierunkiem prof. Krzysztofa Borowskiego przygotują koncepcję zagospodarowania placu Wolności. Dlaczego studenci? - Bo mają świeże spojrzenie, nie są obarczeni rutyną - mówi prezydent Pałucki.
Wczoraj poznańscy żacy z prof. Borowskim byli we Włocławku. Co sądzą o placu Wolności? - Jedno wielkie rondo - mówi Sylwia Brzoska. - Nie jest to przytulne miejsce. Za dużo tu samochodów. Wojciech Halamski też nie ma dobrego zdania: - To powinien być reprezentacyjny plac miasta, a nie jest. Największym problemem tego miejsca jest duży ruch samochodowy.
Tomasz Gauza dostrzega jednak urodę placu. - To miejsce ma duży potencjał - mówi. - Podoba mi się zwłaszcza otwarcie placu poprzez deptak na Wisłę. Wyłączenie całkowicie ruchu samochodów pewnie będzie trudne. Ale uważam, że da się odizolować ruch samochodów i stworzyć na tym placu prywatne wnętrze.
Prof. Krzysztof Borowski zastrzega, że zanim przedstawiona zostanie koncepcja zagospodarowania, prowadzone będą interdyscyplinarne badania dotyczące m.in. historii placu, infrastruktury, potrzeb mieszkańców. Ale podkreśla: - Plac Wolności zasługuje na to, żeby stał się salonem miasta.
Czytaj e-wydanie »