- Ten rok jest wyjątkowy pod względem intensywności występowania pluskiew i to nie tylko w naszej placówce - mówi Maciej Zabielski, dyrektor Centrum Pomocy dla Bezdomnych. - Niestety, problem ten dotknął również nas w różnych okresach i w różnej intensywności. Pluskwy wychodzą na żer tylko w nocy, jak jest ciemno i cicho. W miarę możliwości, staramy się zwalczać ich występowanie.

Kobieta zauważyła na bluzie bezdomnego mężczyzny robaka. Okazało się, że to pluskwa.

Bezdomny z Bydgoszczy miał pogryzione ręce - to pluskwy ze schroniska, w którym przebywa, tak go pokąsały.