Po tym jak „Pomorska” jak jesienią ub. r. ujawniła, że Wodociągi i OPEC, na podstawie decyzji prezydenta, na zawodową piłkę nożną i żużel poza budżetem miasta przekazywały grube miliony, radni postanowili z tym skończyć.
W poniedziałek w ramach komisji budżetu i polityki gospodarczej rady miejskiej rajcy będą omawiali założenia do projektu uchwały, która ma tę kwestię na stałe uporządkować.
- Założenie jest takie, że zyski spółek mają być wypłacone tylko w formie dywidendy, czyli będą wpisywane do budżetu miasta. Szczegółowe rozwiązania omawiam właśnie z prawnikami - podkreśla Maciej Glamowski, szef komisji budżetu i polityki gospodarczej. Dodaje, że chciałby, aby głosowanie radnych w tej sprawie odbyło się jeszcze w marcu.
Inny członek tej komisji-radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Wiśniewski dodaje: - Musimy te przepisy uchwalić jak najszybciej. Zanim odbędą się posiedzenia walnych zgromadzeń spółek, podczas których zapadną decyzje o podziale ich zysków.
Przypomnijmy, że w tym roku miasto-ze względu na niezwykle trudną sytuację szpitala - bardzo głęboko sięgnie do pieniędzy wypracowanych w Grupie OPEC oraz „Wodociągach”.
Pierwsza z tych spółek do miejskiej kasy ma wpłacić aż 15 milionów złotych. Żeby móc to zrobić, będzie musiała zaciągnąć kredyt. Ma jednak problemy z jego uzyskaniem. Szuka oszczędności.
„Wodociągi” natomiast mają wspomóc samorząd kwotą 2,75 mln zł.