Ponad 8 proc. udziału w eksporcie z Kujawsko-Pomorskiego stanowią wyroby i opakowania z tworzyw sztucznych. Przedsiębiorcy z regionu najczęściej sprzedają je do Niemiec.
Zakład zamknęli, ale fachowcy zostali
Z badań zaprezentowanych przez firmę Bisnode Polska wynika, że w naszym eksporcie dominują tworzywa sztuczne: 4,33 procent to produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych, a 4,29 procent to produkcja opakowań z tworzyw sztucznych. Na kolejnych miejscach są: sprzedaż hurtowa niewyspecjalizowana - 4,22 procent, produkcja mebli - 3,82 procent oraz sprzedaż części i akcesoriów do pojazdów samochodowych - 2,46 procent.
Hit eksportowy z Kujaw i Pomorza to m.in. kalosze z Grudziądza!
Ważnym partnerem zagranicznym firm z Kujawsko-Pomorskiego są Niemcy z prawie 7-procentowym udziałem w wymianie handlowej (6,91 proc.). Znaczą część eksportu generuje też handel z Ukrainą (4,47 proc.), Rosją (4 proc.), Francją (3,65 proc.) i Holandią (3,54 proc.).
- Tworzywa sztuczne są u nas bardzo popularne, co zawdzięczamy m.in. dawnej Fabryce Form Metalowych, Wtryskowych i Ciśnieniowych Formet w Bydgoszczy - uważa Mirosław Ślachciak, prezes Pracodawców Pomorza i Kujaw oraz właściciel bydgoskiej firmy Domik (również z branży: tworzywa sztuczne). - Niestety, Formetu już nie ma, ale pozostawił po sobie wielu fachowców w tej dziedzinie. Ci bardziej przedsiębiorczy otworzyli własne firmy, a niektóre z nich przekształciły się z małych zakładów w biznesy liczące się na międzynarodowym rynku.
Ślachciak podaje przykład spółki Hanplast z Bydgoszczy (przetwórstwo tworzyw sztucznych, formy wtryskowe).
Dla Ikei wanienki, stoliki i nakładki na toaletę
To jeden z największych producentów plastików w Europie, którego klientami są m.in.: Ikea, Samsung czy Philips. Od lat gości w prestiżowym rankingu Diamentów "Forbesa".
Dla Ikei produkuje np. plastikowe wanienki dla dzieci Lattsam, stoliki Mammut czy dziecięce nakładki na toaletę Tossig. Szwedzka sieć sprzedaje je m.in. w Austrii, Belgii, Chinach, Bangladeszu, Japonii, Jordanii, Malezji, na Dominikanie, na Seszelach, w Tajlandii czy Kuwejcie.
Do Niemiec Hanplast wysyła szafy telekomunikacyjne, elementy do przemysłu elektronicznego i elektrotechnicznego oraz wyposażenia medycznego.
- Mamy klientów na całym świecie - mówi Aleksander Majchrowicz, prezes Hanplastu. - Dla Philipsa produkujemy obudowy do lamp i telewizorów LED. Trafiają do Chin, Holandii i Stanów Zjednoczonych. Do USA sprzedajemy słuchawki ochronne na uszy, na Ukrainę i do Gruzji monitory fotowoltaiczne. Sukces na międzynarodowym rynku odniosła także firma Katarzynki, regionalny producent akcesoriów meblowych z tworzyw sztucznych.
Metalkas z Bydgoszczy. Kasetki, sejfy, meble. Sukces ma podwójne dno
- Sprzedajemy nasze wyroby w całej Unii Europejskiej - informuje Judyta Buchaniec, dyrektor działu handlowego Katarzynek w Ostaszewie pod Toruniem. - O tym, co można nazwać naszym hitem eksportowym decyduje moda. Aktualnie na topie są detale drewniane lub stalowe. W przypadku materiałów z tworzyw sztucznych powodzeniem cieszą się te stylizowane na naturalne - metal i drewno, celowo metalizowane lakierem.
Jeszcze: opatrunki, kalosze, masło czy olej
W świat wysyłamy także m.in. materiały opatrunkowe (TZMO Toruń: produkty medyczne z tej firmy znajdują się w 65 krajach, na rynkach zamieszkanych przez 1/3 ludności świata), maszyny rolnicze (Krukowiak Brześć Kujawski), kalosze (Lemigo Grudziądz), zakrywki do alkoholi (Guala Closures DGS Poland Włocławek), drób (Drobex w Solcu Kujawskim), Olej Kujawski (Zakłady Tłuszczowe Kruszwica), mleko w proszku, masło i śmietanę (Spółdzielnia Mleczarska ROTR w Rypinie).
