https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Platforma już rządzi w sejmiku. I dzieli stołki

Dariusz Knapik [email protected] tel. 52 32 63 141
archiwum
Wszystko ustalono już na dwa dni przed pierwszą sesją sejmiku. Kto będzie jego przewodniczącym, marszałkiem, czy "wice". Gdzie? Na posiedzeniu Regionalnej Rady PO.

Już przed zaplanowaną na dziś inauguracyjną sesją sejmiku powstał dylemat.. Zgodnie ze zwyczajem, do wyboru przewodniczącego sejmiku prowadzi ją najstarszy wiekiem rajca. Sęk w tym, że seniorów jest aż dwóch. I prezydent Grudziądza Robert Malinowski i były poseł Krystian Łuczak mają po 61 lat. Ten pierwszy wybrał jednak ratusz zamiast mandatu, więc stanęło na Łuczaku.

Znamy oficjane wyniki wyborów do sejmiku kujawsko-pomorskiego. Zobacz kto będzie nami rządził!

PSL wystawia rachunek

Jest publiczną tajemnicą, że zapadły też decyzje w bardziej kluczowych sprawach. Kiedy i gdzie? W minioną sobotę, na spotkaniu Rady Regionalnej PO. Wszystko trwało zaledwie godzinę. Jednomyślnie zapadły trzy uchwały. O koalicji z PSL oraz rekomendowaniu na marszałka zasiadającego dotychczas na tym fotelu Piotra Całbeckiego. Kandydat na szefa sejmiku sejmiku to była przewodnicząca bydgoskiej rady miasta Dorota Jakuta z PO.

Znany jest też skład zarządu województwa. Na fotelu wicemarszałka pozostanie nadal Edward Hartwich z PO, zaś drugim zastępcą Całbeckiego będzie były wicewojewoda Dariusz Kurzawa z PSL. Obydwaj są też świeżo upieczonymi radnymi sejmiku.

Do roli członka zarządu zdegradowano dotychczasowego, bezpartyjnego wicemarszałka Michała Korolko. Zastąpienie go na tym fotelu przez Kurzawę to jeden z rachunków, jaki musiała zapłacić PO za koalicję z PSL. Nowym członkiem zarządu będzie radny sejmiku, obecny dyrektor Zespołu Szkół Chemicznych we Włocławku Sławomir Kopyść z PO.

Wyniki wyborów w regionie. W Toruniu Michał Zaleski, w Bydgoszczy i Włocławku druga tura. W pozostałych miastach...

Targi o szefa sejmiku

Formalnie są to jedynie partyjne rekomendacje na główne stanowiska w samorządzie. Ale na razie nie ma innych kandydatów na te posady. I chyba nie będzie! W 33-osobowym sejmiku PObowiem aż 16 mandatów. Nie ulega wątpliwości, że w sojuszu z liczącym 5 radnych klubem PSL jest w stanie przeforsować wszystkie te projekty. A decyzja o koalicji z ludowcami stała się już faktem.

Jeszcze w miniony czwartek, na pierwszym posiedzeniu sejmikowego klubu PO, część radnych przekonywała, by rozmawiać także z PiS i SLD. O ile bowiem liderzy PO szybko dogadali się z ludowcami w sprawach programowych, o tyle znacznie dłużej trwały spory o rozdział stanowisk. Największe emocje budziła funkcja przewodniczącego sejmiku, na której PSLł swojego kandydata. Trudno się więc dziwić, że część rajców PO chciało stworzyć przeciwwagę dla personalnych zakusów PSL.

W tych dniach zarówno lider PiS Łukasz Zbonikowski, jak i SLD - Krystian Łuczak nie kryli nam, że nie mają nic przeciw koalicji z Platformą. Z warszawskiej centrali PO przyszły jednak dyspozycje, by poprzestać na PSL.

Cukierek dla opozycji

Ale na wojnę między koalicją, a innymi klubami raczej się nie zanosi. Stanowczym tego przeciwnikiem jest sam marszałek Całbecki, który, jak w minionej kadencji, chce mieć w sejmiku święty spokój. I podjął już pewne kroki.

- Wszystkie kluby zadeklarowały już wspólne prace nad programem rozwoju województwa do 2030 roku - mówi lider PO, poseł Tomasz Lenz. - Może nie będzie to koalicja, ale coś w rodzaju porozumienia programowego. Zadbaliśmy też, by zgodnie z kulturą polityczną w prezydium sejmiku zasiedli przedstawiciele wszystkich klubów.

Jak ustaliliśmy, oprócz Ryszarda Bobera z PSL, wiceprzewodniczącym sejmiku będzie też Adam Banaszak z PiS i Krystian Łuczak z SLD. PO będzie rządzić w 6 komisjach, po 2 otrzymają pozostałe kluby. Decyzje o obsadzie ich szefów zapadną już pod sesji.

Wiadomo już, ze szefem klubu PO zostanie radna Iwona Kozłowska, liderka sępoleńskiej PO.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
janwiejski
Mądra PO-SZKODZIE Bydgoszczy - trzeba było pomyśleć i dogadać się z Włocławkiem.No chyba że rzeczywiście wybrani radni do sejmiku są tylko marionetkami partyjnymi i taką koalicję dwóch miast nie mogliby stworzyć.Teraz to już daremne żale, próżny trud....a POLAK ZAWSZE MĄDRY PO SZKODZIE!!!Żal społecznego samorządu jaki był przez 20 lat. Partyjny samorząd będzie taki sam jak warszawskie sejmowanie i rządzenie.No i premier rządzącej partii będzie wskazywał, który chodnik naprawić a kraweżnik wyprostować.Jak w czasach od Bieruta do Jaruzelskiego!!!
k
kreatorka
To normalne, że Platforma decyduje co i jak- tak samo będzie z "pożal sie Boze" prezydentem Bruskim.. Przez 4 lata będzie otrzymywał instrukcje od gówniarza z PO- niech żyje SAMOrząd hi hi
D
Darek
Jezeli ktos sie spodziewal, ze Calbecki znany z bezwzglednego rolowania Bydgoszczy i faworyzowania tylko Torunia, nie bedzie dalej marszalkiem jest w bledzie. Wybor Calbeckiego i jego otoczenie sie znanymi klakierami i przydupasami bydgoskimi, oznacza dla Bydgoszczy dalsza jej marginalizacje i upadek. Utrzymanie tego ukladu politycznego pod dyktando Lenza oznacza rowniez, ze bydgoska PO nie liczy sie kompletnie w tym wojewodztwie nie mowiac juz o krajowej PO. Przy biernej postawie Sikorskiego, Zemke i innych, Tusk i krajowa PO akceptuja ten uklad polityczny w ktorym kolejny raz z rzedu, moze karty rozdawac przedstawiciel Torunia, prowadzac stronnicza i zachlanna polityke w ktorym zdecydowana wiekszosc strodkowi jest przydzielana Toruniowi. Calbecki jest czlowiekiem pozbawionych skrupulow i ma w nosie zadania mieszkancow Bydgoszczy, domagajacych jasnych i jawnych krytierow podzialu srodkow finansowych i ich wielkosci z podzialem na gminy. Jedno jest pewne, ze dalsze tolerowanie tego stanu rzeczy przez krajowa PO, doprowadzi i to w niedlugim czasie do reakcji ze strony mieszkancow Bydgoszczy, ktorzy nie pogodza sie z takim dyktatem mniejszego, zaborczego miasta, kierowanego przez pozbawionych realizmu i nienasyconych torunskich politykierow. Nie chce byc zlym prorokiem, ale mysle ze PO obudzi sie przy nastepnych wyborach juz za rok z reka w nocniku. Aktualne wybory na prezydenta miasta w Bydgoszczy sa przeciwko Dombrowiczowi a nie za Bruskim i PO i to powinien kazdy myslacy polityk z PO zrozumiec.
d
debacle advankly
Kozłowska? Szefową klubu? A kto to? Lider z Sępólna? NIe bylo lepszego kandydata? Ciekawe to jest panie marszałku i Panie pośle Lenz. Daje dużo do myslenia.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska