Około godz. 17.30 w niedzielę ostatni wóz strażaków z wąbrzeskiej PSP zjeżdżał z akcji gaśniczej w Osieczku. W tej wsi, przed godz. 15, wybuchł pożar w piwnicy jednego z budynków mieszkalnych. - Na szczęście, pożar nie zdążył się rozwinąć - mówili strażacy. Ogień został powstrzymany szybko, ale długo jeszcze trwało sprawdzanie, czy nie ma jego zalążków wśród przedmiotów, które mieszkańcy budynku trzymali w piwnicy.
Wyświetl większą mapę
Większe straty spowodował ogień w piątek. Tego dnia, ok. godz. 17.40, wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym w Wałyczu. Na miejsce pognało aż siedem zastępów strażackich - zawodowców oraz ochotników z okolicznych miejscowości. Ogień trawił właśnie jedno z mieszkań. Zniszczył m.in. kuchenkę oraz meble.
Na szczęście - jak informują strażacy - w pożarach tych nie ucierpieli lokatorzy.
Czytaj e-wydanie »