www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
- Jak wiadomo w Bydgoszczy sądu tej instancji nie mamy - wyjaśnia radny miasta Jarosław Wenderlich. - Czy to znaczy, że z naszego miasta zniknie również izba adwokacka? Według ministerialnych planów najbliższa izba miałaby działać w Gdańsku.
Wenderlich wystąpił do wojewody kujawsko-pomorskiego z prośbą o interwencję w obronie bydgoskiej adwokatury. - Uważam, że w tej sytuacji państwo powinno ograniczyć swoją ingerencję do minimum. Zresztą mieszkańcy powinni mieć ułatwiony dostęp do usług prawnych. Moje starania o powołanie w Bydgoszczy sądu apelacyjnego nie spotkały się jednak z aprobatą w ministerstwie sprawiedliwości - brzmi odpowiedź Rafała Bruskiego.
List w obronie siedziby adwokatury w naszym mieście do resortu sprawiedliwości wystosowała też Dorota Jakuta, przewodnicząca bydgoskiej Rady Miasta. W korespondencji został tez poruszony problem planów likwidacji w Bydgoszczy sądu garnizonowego.
- Uwagi bydgoskiej RM dotyczące reorganizacji struktury izb adwokackich i sądów garnizonowych zostaną zaopiniowane jako część konsultacji społecznych w tych sprawach - odpowiada Tomasz Jaskłowski zastępca szefa departamentu organizacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości.