Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po bójce w tucholskim gimnazjum - sprawa trafiła do sądu

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
sxc.hu
Sprawa bójki uczennic Gimnazjum nr 1 trafiła do sądu rodzinnego i nieletnich. Policja stwierdziła, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej.

pomorska.pl/tuchola

Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Komentarz autorki:

Komentarz autorki:

Nauczyciele podkreślają, że w Gimnazjum nr 1 dzieje się dużo pozytywnych rzeczy. Nie wątpię w to - całkiem niedawno pisałam obszerny artykuł o wolontariuszach z gimnazjum, miałam okazję z nimi się spotkać, porozmawiać. W szkole jest mnóstwo wartościowych i mądrych dzieciaków. Dyrektor obawia się, że nagłaśnianie incydentów związanych z przemocą zadziała na szkodę szkoły. Nie zgadzam się z tym. Trzeba mówić o agresji głośno po pierwsze dlatego, żeby uczniowie nie czuli się bezkarni, po drugie, żeby nie robić ze sprawy niezdrowej sensacji, dopowiadając wyolbrzymione szczegóły.

W toalecie doszło do bójki między gimnazjalistkami. Funkcjonariusze przyjechali do szkoły po telefonie dyrektora Leszka Nurczyńskiego. - Chcę oduczyć młodzież takiego rozwiązywania konfliktów - tłumaczy dyrektor. - To była zwyczajna reakcja. Nie zamiatam takich spraw pod dywan - czy to bójka, czy wymuszenie choćby 70 groszy.

Policja zajęła się sprawą. - Doszło do pyskówki, jedna z dziewcząt uderzyła druga w twarz, naruszając nietykalność cielesną - relacjonuje Dariusz Rudnik, naczelnik wydziału kryminalnego tucholskiej komendy. Teraz materiały zostały przekazane Sądowi Rodzinnemu i ds. Nieletnich.

Kamery i ochroniarz

W szarpaninie brały udział pierwszoklasistki. Jedna z nich była już wcześniej na dywaniku u dyrektora. - To są zwyczajne uczennice - zaznacza Nurczyński. - I nie ma mowy o żadnym żeńskim gangu.
W szkole zainstalowanych jest 16 kamer. Urządzenia nie są obrotowe. Placówka jest dość spora, więc tylko najbardziej uczęszczane miejsca są obserwowane. Dodatkowo na dużych przerwach sytuację na zewnątrz budynku kontroluje patrol Międzywojewódzkiej Spółdzielni Usługowej - chodzi o to, żeby uczniowie nie opuszczali terenu szkoły.

Porządku pilnuje też ochroniarz. - Jest jeden, ma prawie 60 lat i dzieci biją go po głowie piłką - uważa ciotka jednej z uczennic, biorących udział w bójce. Według jej relacji dziewczyna już od początku roku była szykanowana i wyzywana. - Problem jest, a moja bratanica ma odwagę powiedzieć o tym głośno - mówi ciocia dziewczyny. - Po co czekać, aż ktoś wyląduje w szpitalu?

Problemy są wszędzie

Zdaniem wiceburmistrza Jana Świerczyńskiego, który zajmuje się gminną oświatą, sytuacji konfliktowych w szkołach nie da się uniknąć. - One będą się zdarzać. Tak jest we wszystkich gimnazjach - mówi.
Czy kłopoty z agresją w szkole ma gimnazjum w Stobnie? - Nie docierały do mnie takie sygnały. Ale to jest wiejska szkoła, dużo mniejsza niż tucholska - odpowiada wiceburmistrz.

Dyrektor Gimnazjum nr 2 mówi, że kilka miesięcy temu wezwał policję, bo kilku uczniów przeklinało w nadmiarze. - Do bójek nie zdarzyło mi się wzywać funkcjonariuszy. Są sytuacje, że ktoś kogoś uderzy, ale wówczas rodzice sami decydują, co robić dalej - mówi Waldemar Wiśniewski. - Ale miejskie molochy mają zupełnie inne problemy niż mniejsze szkoły wiejskie.

Rodzice dziewczyny zastanawiają się, czy nie spróbować przenieść córki do gimnazjum w Stobnie. Kłopotem mogłyby być jednak dojazdy - już teraz pierwszoklasistka musi kilka kilometrów iść na przystanek, z którego zabiera ją szkolny autobus. Do Stobna musiałaby dojeżdżać na własną rękę. - Po co ma sobie utrudniać życie? Zwłaszcza, że rodzina żyje skromnie - mówi ciotka.
Od wtorku dziewczyna chodzi na lekcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska