Po budynku przy Łowickiej w Bydgoszczy zostały gruzy [nowe zdjęcia]
W wyniku eksplozji, do której doszło przy ul. Łowickiej w Bydgoszczy zawalił się budynek magazynowy oraz część budynku mieszkalnego.
- Trzy osoby ewakuowały się przed przyjazdem straży pożarnej, jedną osobę odgruzowali i ewakuowali strażacy - poinformował st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy KW PSP w Toruniu.
W niedzielę, 4.02, strażacy odgruzowywali miejsce zdarzenia, by upewnić się, że w zgliszczach nie ma już osób poszkodowanych.
Ostatnia z poszkodowanych w eksplozji przy ulicy Łowickiej w Bydgoszczy osób dziś opuszcza szpital. Policja szuka przyczyn eksplozji. Na miejscu pracują biegli technicy kryminalni, którzy mają wyjaśnić jak doszło do zdarzenia.
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie – co było przyczyną wybuchu przy Łowickiej w Bydgoszczy? Na działce znajduje się ogromne „cygaro” butli gazowej, ale nie ono było przyczyną eksplozji, gaz nie był też używany do ogrzewania pomieszczeń.
W czasie wybuchu w domu przebywały cztery osoby. Jak się okazało dwójka to goście przybyli do gospodarzy. - Do szpitala trafiły trzy osoby. Dwie zostały z niego wypisane tego samego dnia, trzecia – 87-latka, miała opuścić szpital dziś około południa, jej życiu nic nie zagraża – uspokaja st. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Miasto zaproponowało jednemu poszkodowanemu lokal zastępczy, ale ten odmówił pomocy, tymczasowo zamieszkując u rodziny.
Zobaczcie, jak wyglądało miejsce wybuchu po zakończonej akcji służb ratowniczych.
Po budynku przy Łowickiej w Bydgoszczy zostały gruzy [nowe zdjęcia]
W wyniku eksplozji, do której doszło przy ul. Łowickiej w Bydgoszczy zawalił się budynek magazynowy oraz część budynku mieszkalnego.
- Trzy osoby ewakuowały się przed przyjazdem straży pożarnej, jedną osobę odgruzowali i ewakuowali strażacy - poinformował st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy KW PSP w Toruniu.
W niedzielę, 4.02, strażacy odgruzowywali miejsce zdarzenia, by upewnić się, że w zgliszczach nie ma już osób poszkodowanych.
Ostatnia z poszkodowanych w eksplozji przy ulicy Łowickiej w Bydgoszczy osób dziś opuszcza szpital. Policja szuka przyczyn eksplozji. Na miejscu pracują biegli technicy kryminalni, którzy mają wyjaśnić jak doszło do zdarzenia.
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie – co było przyczyną wybuchu przy Łowickiej w Bydgoszczy? Na działce znajduje się ogromne „cygaro” butli gazowej, ale nie ono było przyczyną eksplozji, gaz nie był też używany do ogrzewania pomieszczeń.
W czasie wybuchu w domu przebywały cztery osoby. Jak się okazało dwójka to goście przybyli do gospodarzy. - Do szpitala trafiły trzy osoby. Dwie zostały z niego wypisane tego samego dnia, trzecia – 87-latka, miała opuścić szpital dziś około południa, jej życiu nic nie zagraża – uspokaja st. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Miasto zaproponowało jednemu poszkodowanemu lokal zastępczy, ale ten odmówił pomocy, tymczasowo zamieszkując u rodziny.
Zobaczcie, jak wyglądało miejsce wybuchu po zakończonej akcji służb ratowniczych.
Po budynku przy Łowickiej w Bydgoszczy zostały gruzy [nowe zdjęcia]
W wyniku eksplozji, do której doszło przy ul. Łowickiej w Bydgoszczy zawalił się budynek magazynowy oraz część budynku mieszkalnego.
- Trzy osoby ewakuowały się przed przyjazdem straży pożarnej, jedną osobę odgruzowali i ewakuowali strażacy - poinformował st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy KW PSP w Toruniu.
W niedzielę, 4.02, strażacy odgruzowywali miejsce zdarzenia, by upewnić się, że w zgliszczach nie ma już osób poszkodowanych.
Ostatnia z poszkodowanych w eksplozji przy ulicy Łowickiej w Bydgoszczy osób dziś opuszcza szpital. Policja szuka przyczyn eksplozji. Na miejscu pracują biegli technicy kryminalni, którzy mają wyjaśnić jak doszło do zdarzenia.
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie – co było przyczyną wybuchu przy Łowickiej w Bydgoszczy? Na działce znajduje się ogromne „cygaro” butli gazowej, ale nie ono było przyczyną eksplozji, gaz nie był też używany do ogrzewania pomieszczeń.
W czasie wybuchu w domu przebywały cztery osoby. Jak się okazało dwójka to goście przybyli do gospodarzy. - Do szpitala trafiły trzy osoby. Dwie zostały z niego wypisane tego samego dnia, trzecia – 87-latka, miała opuścić szpital dziś około południa, jej życiu nic nie zagraża – uspokaja st. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Miasto zaproponowało jednemu poszkodowanemu lokal zastępczy, ale ten odmówił pomocy, tymczasowo zamieszkując u rodziny.
Zobaczcie, jak wyglądało miejsce wybuchu po zakończonej akcji służb ratowniczych.
