Po derby wygranym przez MrGarden GKM 49:41. Wypowiedzi

Krzysztof Buczkowski, kapitan MrGarden GKM Grudziądz powiedział po wygraniu derby, że wprawdzie było ciężko, ale... "ani przez chwilę nie zwątpiliśmy w to, że wygramy. Daliśmy z siebie wszystko i w następnych meczach będziemy też walczyć z poświęceniem".
Jacek Frątczak, menedżer Get Well Toruń podsumował mecz: - Zostawiliśmy ducha i serce na torze. Walczyliśmy godnie. Nie możemy się wstydzić tego meczu.W trakcie zawodów nawierzchnia toru zmieniała się, troche się odsypywała, co lepiej odczytali gospodarze - wiadomo, są u siebie - i to oni lepiej sobie poradzili w końcowej fazie meczu. Nasze myśli są z Rune Holtą, który nabawił się naprawde poważnej kontuzji. Straciliśmy go w jego pierwszym wyścigu i musieliśmy "rzeźbić" w programie, tak jak było widać... Dobrze odnalazł się w tej sytuacji Paweł Przedpełski, dlatego uczestniczy w konferencji prasowej. Zdobyliśmy w derby tylko bonus, chociaż chcieliśmy wygrać mecz, żeby walczyć w play off. Pozostaje nam przekalkulować matematycznie, jakie jeszcze mamy szansę na czwórkę. Gratuluję grudziądzanom, bo odjechali dobry mecz.

Paweł Przedpełski przyznał, że w Grudziądzu zawsze jest ciężko i ne spodziewali się łatwej przeprawy: - Sytuacja nam się skomplikowała, gdy Rune Holta upadł i doznał kontuzji. Nie poddawaliśmy się, walczyliśmy całkiem dobrze.

Artiom Łaguta, lider MrGarden GKM Grudziądz, wykręcił najlepszy czas podczas derby: 65,83 s. w wyścigu VI. Powiedział po meczu: - Szczerze mówiąc, po pierwszych dwóch biegach byłem bardzo zaskoczony, że Get Well prowadzi, bo myślałem, że to my będziemy tak wygrywać. A musieliśmy odrabiać stratę. Najważniejsze, że wygraliśmy mecz i dla nas dobrze się stało, że Tarnów przegrał. Jestem zadowolony z czasów, jakie osiągam. Chciałbym tak wygrywać także podczas Grand Prix, ale tam jest szalenie trudno, każdy wyścig to bardzo wysoko ustawiona poprzeczka. A z drużyną walczymy dalej w PGE Ekstralidze, żeby się w niej utrzymać.
Antonio Lindbaeck (lider MrGarden GKM Grudziądz) był zadowolony ze swoich motocykli, że go nie zawiodły zwłaszcza w strategicznych momentach meczu, gdy musiał wyrzedzać i walczyć na dystansie.

MrGarden GKM - Get Well Toruń. Koszmarny upadek Holty, derby dla Grudziądza! Koniec marzeń o play off w Toruniu? [ZDJĘCIA]

- Nie udało się nam wygrać derby z bonusem, ale taki właśnie jest sport - mówił Robert Kempiński, trener MrGarden GKM Grudziądz. - Wciąż słabym punktem są nasi juniorzy. Jeśli ktoś myślał, że po przyjściu Roberta Kościechy do naszego klubu nagle z dnia na dzień młodzieżowcy zaczną lepiej jechać, bo w ekspresowym czasie zrobi z nich lepszych żużlowców, to się mylił. To ciężka, żmudna praca. Nasi juniorzy jeżdżą w młodzieżówce, nawet zajmują miejsca na podium, ale w lidze jeszcze im brakuje do zdobywania większej ilości punktów. Słabszym elementem jest też u nas manewrowanie raz Krystianem Pieszczkiem, raz Kaiem Huckenbeckiem a w sumie na jedno wychodzi, czy jedzie jeden czy drugi. Trudno im punktować od razu w pierwszym wyścigu. Obserwujemy poczynania naszych rywali do walki o utrzymanie się w PGE Ekstralidze. Nikomu nie życzymy źle, bo każdy walczy o wynik. Ale ważne, że nie straciliśmy szans i postaramy się je wykorzystać.