Altana, spłonęła doszczętnie. - Dla samej właścicielki nie przedstawiał on żadnej wartości. Jednak my będziemy prowadzili dochodzenie zgodnie z kodeksem wykroczeń. Z artykułu mówiącego o nieostrożnym obchodzeniu się z ogniem. Być może w trakcie dochodzenia kwalifikacja czynu zmieni się - mówi sierż. Michał Głębocki, oficer prasy wąbrzeskiej policji.
Czytaj: Spłonęła altanka przy placu zabaw w Wąbrzeźnie. Ktoś ją podpalił? [zdjęcia od Czytelniczki, wideo]
Niestety, w prowadzeniu dochodzenia policjantom nie pomoże monitoring, który znajduje się w tym miejscu. - Nasze kamery mają ogólny pogląd na plac zabaw. Niestety, nie obejmują części sąsiedniej posesji, na której stał budynek. W materiale, który został zarejestrowany przez urządzenia widać tylko pożar - mówi Anna Borowska, rzecznik prasowy wąbrzeskiego ratusza
Młodzież spożywała w tym miejscu alkohol?
Jak nas poinformowali mieszkańcy ulicy Mickiewicza, w miejscu tym często młodzież spotykała się, aby spożywać alkohol i palić papierosy. Niestety, nikt nigdy nie powiadomił o tym fakcie policjantów.
- Nie podejmowaliśmy w tym miejscu żadnych interwencji - stwierdza sierż. Michał Głębocki.
Z kolei strażnicy miejscy tylko raz zostali wezwani na interwencję w tym miejscu. Wiosną zgłoszono im, że osoby dorosłe spożywają alkohol na terenie ogródka.