Dziecko mieszka we Wrocławiu, więc to tam powinno przebywać - tak stanowią przepisy.
To miasto Wrocław zabezpieczy pobyt Mariuszka w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub zawodowej rodzinie zastępczej.
Przeczytaj również: Matka nie porzuciła w Bydgoszczy Mariuszka! Zarzuty usłyszy "bohater"
Na razie, z tego co ustaliliśmy, 1,5-roczny chłopiec nie wróci do swoich rodziców.
Mariuszek wraca w swoje rodzinne strony w najbliższy weekend.
Czytaj e-wydanie »