Konsultanci krajowy i wojewódzki wyrazili już swoje opinie po kontroli na oddziale ginelologiczno-położniczym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, na którym będąca w ósmym miesiącu ciąży czekająca na cesarskie cięcie Ewa Szydłowska straciła bliźnięta. Te opinie dotarły do oddziału NFZ w Bydgoszczy, który przygotowuje protokół z kontroli na oddziale ginekologiczno-położniczym.
Czytaj: Ktoś zawinił we włocławskim szpitalu? Odpowie śledztwo [wideo]
Rzecznik oddziału NFZ Jan Raszeja o ustaleniach, które znajdą się w protokole, jeszcze nie chce mówić. Ale zdradza, że protokół między innymi wskaże, jakie zaniedbania były we włocławskim szpitalu i czy świadczenie usług medycznych na oddziale ginekologiczno-położniczym było zgodne z warunkami kontraktu zawartego z NFZ.
W sprawie śmierci nienarodzonych bliźniąt śledztwo prowadzi włocławska prokuratura. Jak poinformował nas prokurator Wojciech Fabisiak, obecnie planowane są przesłuchania lekarzy. Sąd bowiem zwolnił ich z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej. Arkadiusz Szydłowski wciąż czeka na wyjaśnienie, dlaczego jego dzieci zmarły. Także na wyjaśnienie, dlaczego żona została na początku stycznia wypisana ze szpitala, choć miała pozostać do rozwiązania
