Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po ulicy bez koszulki. Na balkonie bez stanika. Czy za negliż grozi nam mandat?

(wixad)
Sportowcom wolno więcej.
Sportowcom wolno więcej. R.S. Photo-Press
W 40-stopniowe upały prowokują do pozbywania się garderoby. Ale uwaga, pamiętajmy, że nagość może oznaczać kłopoty.

Sprawę nadmiernej nagości w polskim prawie ustawodawcy upchnęli w jednym artykule kodeksu wykroczeń (140 - zgorszenie). Zrobili to w tak ogólny sposób, że nikt do końca nie wie co wolno. Jedno jest pewne – sama nagość nie jest problemem, jeśli nie wywołuje oburzenia, zniesmaczenia, wstydu czy zakłopotania u innych. Tyle, że to, co dla jednego jest nieobyczajne, dla innego może być całkowicie normalne.

Byle nie części intymne

O ile w Polsce nie byłoby raczej wątpliwości w kwestii damskiego topless poza plażą, to już w przypadku mężczyzn sprawa nie jest oczywista. Goła klata gorszy nielicznych. Bez wątpienia za nieobyczajne zachowania uznane zostanie eksponowanie w miejscu publicznym intymnych części ciała. Taki sposób bycia niewątpliwie będzie budziło odrazę czy zniesmaczenie.

A co ze skąpym strojem, których części intymnych nie ujawnia? - Nasi strażnicy przypominają sobie, że kiedyś mieliśmy do czynienia z taką sytuacją – mówi Dariusz Rębiałkowski, rzecznik włocławskiej Straży Miejskiej. - Ale tak dawno, że nie możemy przypomnieć sobie szczegółów. Był na pewno za to mandat karny, jednak prawdopodobnie nie tylko za brak koszulki, ale dodatkowo za wulgarne zachowanie.

Czyli mężczyzna idący ulicą w samych slipkach albo z gołym torsem może czuć się bezpieczny? - Można byłoby się zastanowić, czy faktycznie dopuścił się wybryku nieobyczajnego, tak, jak jest to zapisane w kodeksie wykroczeń… - zastanawia się rzecznik. - Jak powiązać ten jego brak koszulki z popełnieniem wykroczenia? Moim zdaniem nie ma przesłanek, które wskazywałyby na popełnienie wykroczenia, ja nie wlepiłbym za to mandatu. Nie możemy pominąć tego, że pogodę mamy, jaką mamy, jest gorąco. Trudno się dziwić, że ktoś zdejmuje koszulkę, gdy jest 40 stopni w słońcu.

A co z topless na balkonie?
Dariusz Rębiałkowski: - My mamy prawo działać tylko w przestrzeni publicznej, a balkon albo taras to już nie jest przestrzeń publiczna. Jeżeli oddziaływanie kobiecego biustu przeniosłoby się ulicę, można byłoby podjąć interwencję, bo działanie następuje w miejscu prywatnym, ale skutek – w miejsc publicznym. Na pewno jednak dyżurny miejski nie przyjąłby takiej interwencji, tylko przekierowałby ją albo do policji. Można też posłużyć się kodeksem cywilnym – jeśli właściciel sąsiedniej nieruchomości korzysta w jej użytkowaniu w sposób nadmierny i szkodzi sąsiadowi, możliwy jest pozew cywilno-prawny.

Również Agnieszka Lewicka-Wolsza, oficer prasowy toruńskiej policji od maja nie odnotowała interwencji za skąpy ubiór. Zastrzega jednak, że jeśli policja otrzyma zgłoszenie, na pewno zostanie przeprowadzona interwencja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska