https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pod skrzydłami Anioła Stróża

Renata Kudeł
W budynku Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Warząchewce otwarto Wiejski Ośrodek Przedszkolny .

Uroczystość rozpoczęła msza św. odprawiona przez ks. Kazimierza Baranowskiego - orionisty z parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włocławku. Po oficjalnym przecięciu wstępi w szkole, pomieszczenia przedszkolne poświęcił ksiądz Grzegorz Szmyt - opiekun kaplicy Św. Antoniego w Warząchewce. Środki na powstanie i utrzymywanie nowej placówki przedszkolnej zostały pozyskane z EFS i Urzędu Marszałkowskiego za pośrednictwem Projektu "Zacznijmy od przedszkola" pisanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie, które jest jednocześnie organem prowadzącym Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Warząchewce.
Na uroczystość przybyli: reprezentant Zarządu SPSK w Częstochowie - skarbnik Zbigniew Pawlak, wójt gminy Włocławek - Ewa Braszkiewicz, Jolanta Kwiatkowska z Gminnego Zespołu Oświaty, radny Wiesław Błasiak, przedstawiciele Szkoły Podstawowej SPSK w Modzerowie oraz Zespołu Szkół Integracyjnych w Kruszynie. Nie zabrakło również rodziców i dziadków przedszkolaków.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To w tej szkole same wzory będą. A potem założą małe moherki.
G
Gość
W dniu 08.06.2010 o 21:26, Gość napisał:

To chyba taka swoista walka z narkomanią. Wszak wiadomo, że "religia to opium dla ludu". Więc zamiast bucha maryśki - dwie zdrowaśki. I po problemie


Wielce interesujący pomysł. Proponuję, aby w wydziale do walki z narkotykami pracowali kiecole, a wtedy policja będzie mogła więcej czasu spędzać w kościele. I wszystko na chwałę bożą.
G
Gość
To chyba taka swoista walka z narkomanią. Wszak wiadomo, że "religia to opium dla ludu". Więc zamiast bucha maryśki - dwie zdrowaśki. I po problemie
k
kat
Zaczynają od wiosek bo widać w miastach już ludzie otrzeźwieli z tych "katolickich" szkółek i nie daja się doic tak jak bogobojni wioskowi - potem taki absolwent szuka równego startu w życiu z uczniem normalnej szkoły ...
b
bóm
Szkodliwa indoktrynacja katolicka od najmłodszych lat i to - niestety, za pieniądze podatnika, a więc i moje. Indoktrynacja pod przymusem, bo tam nie ma normalnego przedszkola ani szkoły. Coraz nam bliżej do absolutnego katolickiego totalitaryzmu. Strach się bać, jakie szkody i zapóźnienia cywilizacyjne będą skutkiem takiego "wychowania". I żal tych dzieciaków. Szkolnictwo katolickie pokazało już, na co je stać - w Irlandii, Niemczech, Austrii, USA - że wymienię te najgłośniejsze przypadki dobrodziejstw obcowania z sukienkowymi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska