Zobacz wideo: Polska oszalała na punkcie morsowania!
Czwartek 21 stycznia rozpoczął się w powiecie nakielskim od akcji ratunkowych na wodzie. - W miejscowości Samsieczynek załamał się lód pod wędkarzem, który przebywał na tafli jeziora Wielkiego. Podjęto decyzję zadysponowania dwóch zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nakła oraz dwóch zastępów z Ochotniczych Straży Pożarnych z Mroczy oraz Witosławia – informuje kpt. Bartosz Walkowiak, oficer prasowy KP PSP w Nakle nad Notecią.
Jak dowiadujemy się - za pośrednictwem stanowiska kierowania w Toruniu została skierowana do Samsieczynka grupa wodno-nurkowa z KM PSP Bydgoszcz. Gdy na miejsce dotarli także strażacy zawodowi z Nakła i druhowie OSP z Mroczy podjęto próbę ratowania mężczyzny i ewakuacji go z przerębla oddalonego od brzegu o około 70 metrów.
- Strażacy wyposażeni w specjalistyczne skafandry i sprzęt podjęli zanurzonego w lodowatej wodzie poszkodowanego. Ewakuacja zakończyła się szczęśliwie, a mężczyzna z objawami wychłodzenia organizmu został przekazany na brzegu Zespołowi Ratownictwa Medycznego – relacjonuje przebieg akcji ratunkowej kpt. Bartosz Walkowiak.
Była to już druga akcja tego dnia. Bo przed działaniami ratunkowymi w Samsieczynku, o godzinie 8.20, do Komendy Powiatowej PSP w Nakle wpłynęło zgłoszenie o dzikiej zwierzynie, która wpadła do przerębla na Noteci.
-Na miejsce zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nakła. Po przybyciu na miejsce zdarzenia oraz zwodowaniu łodzi strażacy ubrani w specjalistyczne skafandry przeszukiwali rzekę. Nie udało się im jednak odszukać zwierzęcia. Od świadków otrzymano informację, iż młody jeleń wydostał się o własnych siłach na brzeg rzeki i oddalił w stronę nadnoteckich łąk - informuje oficer prasowy KP PSP w Nakle nad Notecią..
- Pamiętaj! Wchodząc na zamarznięty akwen, zawsze ryzykujesz życiem! - przestrzegają strażacy. Ich rady jak bezpiecznie wypoczywać zimą pod kolejnym zdjęciem.
Zdjęcia z akcji ratunkowej na jeziorze Wielkim w Samsieczynku
