Pod żaglami
Restauracja Pod żaglami w Olsztynie już kilka lat temu przeszła Kuchenne rewolucje. Wizyta w lokalu Magdy Gessler miała być magnesem, który przyciągnie do restauracji tłumy nowych klientów. Czy to się udało? Czy kuchenne rewolucje przeprowadzone w restauracji Pod żaglami można zaliczyć do udanych?
Jesteś fanem Magdy Gessler i jej Kuchennych rewolucji? To na pewno Cię zainteresuje:
Nie pomogła nawet Magda Gessler. Te restauracje są zamknięte...
Pod żaglami opinie
O lokalu najlepiej świadczą opinie gości. Najlepiej wybrać się osobiście, by wyrobić sobie własne zdanie o restauracji. Jeśli jednak nie mieliście do tej pory okazji wybrać się do lokalu Pod żaglami, zobaczcie opinie innych gości. Poniżej prezentujemy wybrane komentarze, które można znaleźć w internecie na temat restauracji Pod żaglami (pisownia oryginalna, opinie nie muszą być zgodne ze stanowiskiem redakcji):
- Po rewolucjach ani śladu. 90% kotleta to panierka. Ciemno w środku jak w jakiejś piwnicy,łazienki wołają o remont. Kuchenne rewolucje były tam co prawda kilka lat temu,ale nie ma po nich nawet śladu. Jedzenie nie bardzo słabe - ocenia Fredzio.
Zobacz także:

Przedsiębiorca wspiera budowę Banku Komórek i Tkanek
- Myślałem, że już jadłem złe potrawy , niesmaczne zupy i niezjadliwe przystawki. Myślałem, że wystrój lokalu może być jakiś, ale nie beznadziejny. Myślałem, że obsługa może być słaba, ale nie nieprofesjonalna. Myślałem, a dziś już nie myślę... Wszystkiego doświadczyłem w restauracji "Pod żaglami"w Olsztynie - dodaje Miro.
- dość przywoite jedzenie za przyzwoite pieniądze. lokalizscja fatalna, dpjazd nieoczywisty. obsługuje większe grupy, dają z tym radę - dodaje Magdalena.
- Restauracja ma dobrą opinię ze względu na obsługę i dobre jedzenie , ale do restauracji w prawdziwym znaczeniu jeszcze trochę brakuje. Polecam jedzenie tzw. kuchni lokalnej - komentuje Adam.
- Trafilismy tu do restauracji poniewaz wybralismy sie na wycieczke z narzeczonym i szukalismy w okolicy restauracji po Kuchennych Rewolucjach Pani Magdy Gessler. Niestety byl to blad. Okazalo sie ze Rewolucje byly tam 7 lat temu i czas tam jakby sie zatrzymal. Nieprzyjemne,zaniedbane wnetrze, obsluga niezbyt mila z pretensja w glosie. Na przystawke czekalismy 30 min a sala byla pusta. Dania glowne byly zjadliwe, ale zupy niesmaczne. Nie polecam - ocenia Paulina.
Pod żaglami menu
Po Kuchennych rewolucjach Magdy Gessler w menu miały królować ryby. Goście mogli zamówić z menu zupę rybną, dorsza czy sandacza w sosie grzybowym. Restauracja stawiała też na kuchnię lokalną - w menu znalazły się m.in. mazurskie pulpeciki.
Zobacz także wideo: Magda Gessler o "Kuchennych rewolucjach"