- Do mieszkania 88-latka przyszedł mężczyzna. Podał się za pracownika urzędu miasta i powiedział, że ma dla niego pieniądze. Ich wypłata jest uwarunkowana wcześniejszą zapłatą przez seniora. Lokator przekazał mężczyźnie gotówkę i podpisał rzekomo wymagane dokumenty. Następnie fałszywy urzędnik opuścił mieszkanie. Mężczyzna zorientował się po czasie, że został okradziony - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Urząd Miasta podkreśla, że żadne sprawy związane z finansami nie są realizowane przez urzędników w domach mieszkańców.
- Apelujemy do inowrocławian o ostrożność. Jeśli ktokolwiek przyjdzie do państwa do domu i poprosi o uregulowanie jakichś opłat, prosimy o natychmiastowe wzywanie policji - podkreśla Agnieszka Chrząszcz, rzecznik prasowy inowrocławskiego ratusza.
Więcej wiadomości z Inowrocławia na www.pomorska.pl/inowroclaw
Policja radzi, aby nie wpuszczać do mieszkań obcych osób, szczególnie gdy jesteśmy sami.
- Bardzo ważną rolę w uświadamianiu, zwłaszcza starszych osób, odgrywa rodzina dzieci, wnuki, znajomi oraz sąsiedzi. Przyjąć należy zasadę, aby nie otwierać drzwi nieznajomym - podkreśla Izabella Drobniecka.