Stowarzyszenie zorganizowało na plaży głównej w Pieczyskach trzeci już festyn charytatywny na rzecz dzieci przebywających na oddziale onkologii szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy. Współorganizatorami imprezy byli też M-GOK i M-GOSiR, a także Urząd Miejski w Koronowie. W tym samym miejscu i czasie policjanci z KWP i KMP zorganizowali akcję „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”. Dopisała pogoda i wolontariusze (było ich 29). Swe stoiska wystawiły m.in. panie z KGW Bytkowice, Okole i Stopka i firma Rewita, pływał dla dzieci z „onkologa” statek Niwa Arkadiusza Studzińskiego, wspomogły też akcję firmy „Pomysłowy Dobromir i „Wesolandia”.Zobacz także wideo: Prognoza pogody dla kujawsko-pomorskiego: 8-15 sierpnia 2019.
Adam Lewandowski
Szkoda, że Pana Burmistrza nie było w sobotę na pikniku...pewnie miał ważniejsze sprawy jak zawsze.
Pan Zastępca był ale też tylko na początku no może przez 2 godziny żeby głupio nie wyglądało. Czemu nie licytowali, być pokazać się każdy potrafi.
Pewnie chciał ale już nie było wodomierzy
M
Mieszkaniec
Szkoda, że Pana Burmistrza nie było w sobotę na pikniku...pewnie miał ważniejsze sprawy jak zawsze.
Pan Zastępca był ale też tylko na początku no może przez 2 godziny żeby głupio nie wyglądało. Czemu nie licytowali, być pokazać się każdy potrafi.
B
Berlin
To bardzo dobra wiadomość prawie 27 tyś!, niektórzy w Koronowie mogą brać i powinny brać przykład z tych dzielnych ludzi i łączyć przyjemne z pożytecznym . Już 34 razy ludzie kultury i miłośnicy Arii organizowanych na Pieczyskach przez burmistrza Pana Patryka Mikołajewskiego i UM Koronowo z udziałem Pana Ryszarda Smędy miały miejsce . I tu można by było połączyć tak potrzebny i znany występ Pana Ryszarda, który jak widać sprowadza ludzi wszystkich zawodów i środowisk społecznych już w pierwszych rzędach widać burmistrzów, z rodzinami, prezesów banków, sekretarzy , ludzi wszystkich zawodów . To ogromna szkoda, że nigdy nikt nie wpadł na pomysł charytatywnie zorganizowania zbiórki pieniędzy na chore dzieci podczas tych zabaw organizowanych Arii ?, można tylko pozazdrościć i brać przykład z Pana radnego , który potrafi łączyć przyjemność z pożytecznym . Młodzi Panowie burmistrzowie chcąc wnieść świeży powiew i nowe pomysły powinni brać przykład z tego Pana.Już pewnym drogowskazem był poprzedni burmistrz Pan Stanisław Gliszczynski, który nie zapraszał dzieci do biura aby oglądały łańcuch burmistrza tylko spotykał się w plenerze przy fontannie rozdając cukierki!.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl