Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlewać też trzeba umieć

Agnieszka Zalewska , Kurier Poranny
sxc.hu
- Najlepszą porą na podlewanie jest wczesny ranek lub późne popołudnie - mówi Krystian Madej, ogrodnik. - Nie zraszajmy jednak roślin późnym wieczorem. Późne popołudnie to najlepsza pora. Rośliny lepiej podlewać rzadziej ale obficie niż codziennie małymi porcjami wody.

- Gdy będziemy kwiaty zraszać często ale mniej obficie, woda nie wsiąknie w glebę odpowiednio głęboko i nie dotrze do korzeni roślin - przestrzega ogrodnik. - Aby woda wsiąkła dostatecznie głęboko, poniżej 10 cm od powierzchni ziemi, nie można żałować wody.

Nieco inaczej jest w przypadku roślin uprawianych na balkonach. Rośliny te wymagają częstego podlewania, gdyż z niewielkich pojemników woda szybko wyparowuje. Im pojemnik mniejszy i bardziej wystawiony na słońce, tym podlewanie powinno być częstsze. Rośliny w małych skrzyneczkach wiszących na balkonowych balustradach mogą być nawadniane nawet dwa razy dziennie - rano i wieczorem.

Różne rośliny mają różne zapotrzebowanie na wodę. Trzeba pamiętać, że im silniej wykształcony jest system korzeniowy, tym roślina jest mniej wrażliwa na niedobory wody. Susza jest zatem najbardziej niebezpieczna dla roślin ukorzenionych płytko.

- W okresach suszy zwróćmy szczególną uwagę na odpowiednio obfite i regularne podlewanie roślin jednorocznych, zarówno warzyw, jak i roślin rabatowych - mówi Krystian Madej. - W następnej kolejności podlewanie jest ważne dla płytko korzeniących się roślin wieloletnich, takich jak np. azalie i różaneczniki, hortensje, piwonie, funkie, paprocie. W sadzie szczególnej troski będą wymagać krzewy jagodowe (malina, truskawka, borówka wysoka, żurawina).

Do podlewania roślin ogrodowych w zupełności wystarcza wąż ze zwykłą końcówką regulującą ilość przepływającej wody i rodzaj strumienia. Taki prosty sprzęt pozwala na precyzyjne wybranie miejsca podlewania. Do roślin małych wykorzystujemy konewkę lub małe wiaderko, dzięki któremu możemy podlewać bez ryzyka uszkodzenia łodygi czy liści. Do nawadniania trawy dostępny jest szeroki asortyment zraszaczy i spryskiwaczy.

Nowoczesna technika ułatwia nam życie. Tak jest też w przypadku podlewania roślin. Systemy nawadniające pozwalają precyzyjnie określić ile, w jakich odstępach czasu, w jakim tempie i jak długo mają być nawadniane konkretne partie ogrodu. Oczywiście, należy liczyć się z tym, że koszt takiej instalacji jest dużo wyższy niż nawadnianie ręczne, ale wymaga mniej pracy z naszej strony. Sprawdza to się szczególnie w przypadku dużych ogrodów.

Instalacja nawadniająca to przewody, którymi płynie woda oraz zraszacze: stałe - tworzące stały strumień wody, lub ruchome, które poruszając się, opryskują określony obszar. Oba typy zraszaczy mogą być widoczne lub nie. Te pierwsze są instalowane w obudowie ukrytej w ziemi. Unoszą się do góry pod wpływem ciśnienia wody. Są doskonałe do podlewania trawników, bo w stanie spoczynku są niewidoczne i nie przeszkadzają podczas koszenia. Drugie montowane są na sztywnej rurce, umieszcza się je zazwyczaj wśród roślin.

Linia kroplująca przeznaczona jest do nawadniania niewielkich powierzchni oraz nasadzeń rzędowych. Składa się z rur i mikrorur z zamontowanymi kroplownikami rzędowymi i końcowymi, przez które woda wycieka wprost pod rośliny. Rury chowa się płytko pod ziemią albo układa na powierzchni i przykrywa korą lub wiórami.

Węże zraszające dwufunkcyjne układa się albo otworkami do dołu - wtedy woda sączy się wprost do ziemi, albo otworkami do góry - wtedy tryska, zraszając sąsiednie rośliny.
Węże nawilżające pocące się, rozkładamy na powierzchni lub płytko zagłębiamy w ziemi. Wykonane są ze specjalnego porowatego tworzywa i całą powierzchnią przepuszczają krople wody, dzięki czemu powoli, ale systematycznie nawilżają glebę.

Jeżeli jednak chcemy mniej czasu przeznaczać na podlewanie ogrodu, możemy wyposażyć naszą instalację nawadniającą w sterownik oraz zawory elektroniczne. Dzięki takim urządzeniom zaprogramujemy porę i liczbę nawodnień w ciągu doby oraz czas trwania każdego z nich, a jeśli wybierzemy model bardziej skomplikowany - także dzień nawadniania.

Źródło:
, Kurier Poranny:Bez wody rośliny nie rosną

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska