MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podopieczni z domu dziecka zamieszkali we własnych mieszkaniach

(jw)
Na przekazaniu mieszkań podpiecznym Domu Dziecka byli obecni  starosta Dorota Gromowska i burmistrz Tadeusz Kowalski
Na przekazaniu mieszkań podpiecznym Domu Dziecka byli obecni starosta Dorota Gromowska i burmistrz Tadeusz Kowalski Nadesłane
Dwoje podopiecznych Domu Dziecka zamieszkało we własnych mieszkaniach przy al. LOP. Próbują samodzielności. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wspiera ich na tej trudnej drodze.

Dzięki dobrej współpracy burmistrza ze starostą gmina przekazała na początku roku Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie mieszkanie z zastrzeżeniem, że ma być wykorzystane dla wychowanków Domu Dziecka. Zostało podzielone na dwa, aby mogli w nim zamieszkać podopieczni różnej płci.

Sami wyremontowali
Wychowankowie i pracownicy Domu Dziecka własnymi siłami wyremontowali lokale. PCPR napisało projekt pn. "Aktywizacja zawodowa i zmniejszenie marginalizacji mieszkańców powiatu tucholskiego“, z którego pozyskało pieniądze m.in. na wyposażenie mieszkań w sanitariaty, meble i sprzęty oraz na różne kursy dla podopiecznych i doradztwo zawodowe dla usamodzielniających się.
- Możliwość zamieszkania w mieszkaniach chronionych młodzieży opuszczającej placówkę opiekuńczo-wychowawczą pozwoli na zniwelowanie poczucia bezradności, trudności w podejmowaniu pierwszych samodzielnych decyzji oraz zapobiegnie ucieczce w niepożądane zachowania - informuje Anna Toby, dyrektorka PCPR w Tucholi. - Młodzież biorąca udział w tym roku w projekcie bardzo aktywnie uczestniczy w wypełnianiu kontraktu i wytrwale dąży do realizacji założonych celów i planów.

Mają wsparcie
Młodzi ludzie, którzy zamieszkali w tzw. mieszkaniach chronionych, nie są zostawieni sami sobie, będą mieli wsparcie zarówno ze strony PCPR, jaki i Domu Dziecka. - Po to są te mieszkania, aby młodzi ludzie mieli łagodne przejście w dorosłe życie i mogli samodzielnie dobrze żyć - mówi Aleksandra Knade, dyrektorka Domu Dziecka w Tucholi. - Idea powstania tych mieszkań narodziła się z wielkiej potrzeby. Nie chcemy podopiecznych puszczać na głęboką wodę, młodzi ludzie nie potrafią się poruszać w dzisiejszym trudnym świecie. Cieszą się z mieszkań, ale jednocześnie boją się nieznanego. Jest to dla nich wielkie przeżycie.

Ze strony podopiecznych też jest zobowiązanie, mogą przebywać w tym mieszkaniu od jednego do dwóch lat i muszą kontynuować naukę oraz płacić czynsz. Oczywiście Centrum pomoże im. Pracownicy będą sprawdzali, jak się zachowują i jak samodzielnie sobie radzą. Będą mieli np. możliwość zrobienia prawa jazdy.

Przyjdą inni
- Po dwóch latach mieszkanie będzie przekazane innym podopiecznym i dalej będzie służyło nauce życia na własny rachunek - dodaje dyrektorka.
W grudniu zeszłego roku w placówce zawiązało się Stowarzyszenie Przyjaciół Domu Dziecka w Tucholi. Należą do niego m.in. prawie wszyscy pracownicy Domu Dziecka. Stowarzyszenie pomaga i chce wspierać również finansowo dzieci z placówki.

Wiadomości z Tucholi

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska